biscuit napisał(a):wg mnie bardzo niską masz Berta świadomość siebie samej i sytuacji
na jakie szkody psychiczne (nie wykluczając fizycznych)
narażasz swoje dziecko (a być może "dzieci")
będąc w związku z alkoholikiem
rekomenduję Ci udać się po pomoc psychologiczną
i tam zadać sobie samej pytanie, w asyscie terapeuty:
"jaką jestem matką dla mojej córki"
zamiast koncentrować się na problemie palenia papierosów na balkonie...
Lepiej bym tego nie wyraziła.
Zastanawiam się czy nie widzisz, czy udajesz, że nie widzisz jakie życie zgotowałaś Twojej córce.
ŻYCIE W RODZINIE PATOLOGICZNEJ.