Cóż.. moja sytuacja wygląda tak samo jak u większości z Was dlatego nie będę się zbyt rozpisywała..
Jestem tylko ja i mama, tata zmarł 10 lat temu. Jaka jest sytuacja..brak akceptacji mojego 4-letniego związku, brak szacunku, nie mam prywatności mimo wieku 22 lat. Jestem dla niej małą dziewczynką. I nic nie jest w stanie jej przekonać że to j decyduję o swoim życiu,ona nie ma do tego prawa, ingeruje bez przerwy w moje postępowanie, nie szanuje jakiejkolwiek prywatności.szkoda gadać.
Wszelkie rozmowy na nic się zdały, ciągłe kłótnie również, siostra mojej mamy również jej tłumaczyła wiele rzeczy i tak samo nic z tego nie wyszło.
Moja mama jest z charakteru bardzo uparta, straszliwie, zresztą tak samo jak jej mama a moja babcia. Nic nie przekona jej do mojego związku, do tego że mam prawo do swojego zdania.
A ja postanowiłam nie słuchać biernie jej wywodów na mój temat, tylko się bronię, czasem spokojnie, czasem krzykiem bo inaczej się nie da.
Bronię swojego i nie zrezygnuję z niczego tylko dlatego że moja matka uważa, że dopóki mieszkam pod jej dachem to jej wolno wchodzić z butami w moje życie. Dodam że lubi popijać alkohol..i moja renta na to idzie, pieniądze po tacie marne 500 zł ale sa moje, jednak ona je bierze mówiąc że na życie. A ma swoją pracę dodatkową i emeryturę. i tu jednak nie mam odwagi powiedzieć że wezmę rentę całą dla siebie żeby coś odłożyć..ciągle wywołuje we mnie wyrzuty sumienia, żal do siebie samej że jestem wyrodną córką. A to przez nią i tylko przez nią mamy kontakt taki a nie inny. Szukam pracy, gdy tylko zajdzie potrzeba zrezygnuję ze studiów...tylko wynieść się jak najdalej od niej..chcę żyć normalnie z moim ukochanym, planujemy ślub o którym moja matka nie chce słyszeć.. a moja psychika nie jest zbyt silna, sama zauważyłam że ciągle chodze przez to znerwicowana, zestresowana, odegrało się to nawet już kilkka razy na moim związku... ale postanowiłam że nie zrezygnuję choćbym miała stracić matkę, zreszta już ja straciłam...to naprawdę tylko skrót sytuacji i wydarzeń. bo takich jest mnóstwo