przez Sansevieria » 2 mar 2013, o 00:49
Honest, nie jest to miejsce właściwe na spory tego typu, tak sądzę. Mozemy podyskutować w Dyskusjach. Jak pisałam, znam real od strony bolesnej praktyki i od strony ofiar. Owszem, JEŚLI zagra ileś tam czynników teoretycznie jest mozliwość. Tyle że pokaż mi sprawę, w której te wszystkie czynniki zagrały i jest prawomocny wyrok sądu w sprawie wykorzystania seksualnego dziecka skazujący sprawcę czy jakiś inny wyrok uniemozliwiajacy sprawcy wewnątrzrodzinnemu kontakt z dziećmi konkretnymi. Wskutek działań policji, sądu i prokuratury. Jeden mi pokaż, przy wyjściowej sytuacji takiej jak opisana. W rodzinie bez przemocy fizycznej, bez alkoholu/narkotyków, bez brutalnego wykorzystania. Nie wiemy, co zaobserwowala Figa, ale przypuszczam że są to zachowania sprawcy niesadystycznego czyli trudne do udowodnienia.
To, że córka się decyduje na psychoterapie jest dobrą wieścią - to daje szansę na dobre rozwiązanie. Bo matka dzieci majaca władzę rodzicielską ma o niebo większe mozliwosci działania niz Ty jako teściowa.
Jeśli zaś zieć sprawcą nie jest to psychoterapia pomoze córce ułożyć sprawy małżeńskie lepiej niż dotychczas, czyli tak czy tak dobrze ze się zdecydowała, bo bardzo dużo od niej i jej działań zależy.