Czy dobrze zrobilam ???

Problemy natury seksualnej.

Czy dobrze zrobilam ???

Postprzez Mgielka » 23 wrz 2007, o 23:06

witajcie

mam problem czy dobrze postapilam

wiec moj facet jest prawiczkiem a ja nie...zapytal mnie o to i tu wlasnie jest zonk...powiedzialam mu ze mialam jednego partnera a tak naprawde mialam 4....nie chcialam go urazic gdyz ja dla niego bede pierwsza a on dla mnie nie i nie chcialam go urazic jednak czy dobrze postapilam ???


Mgielka
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez agik » 23 wrz 2007, o 23:44

Nie wiem Mgielka! naprawdę nie wiem...
Mnie sie zdaje, że jeśli sama chesz, żeby był uczciwy, to musisz też być uczciwa...
Być moze to ładnie z Twojej strony, że nie chciałaś go urazić... Tym bardziej jeśli płochliwy..
Ale skłamac, a powiedzieć nie całą prawdę to dwie rożne rzeczy.
Ale teraz się już nie wycofuj, nie mów, że okłamałaś go, bo go bardziej zranisz.. I spłoszysz.
I nawet jeśłi Ci to kłamstwo jakoś teraz ciązy- nie szukaj u niego rozgrzeszenia, bo i tak go nie znajdziesz. A jego w dwójnasob dotkniesz.
Trzymaj się, dobrze będzie.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 23 wrz 2007, o 23:48

Tego nie potrafię pojąć... miałaś 4 i ok, to nie podlega dyskusji, bo wg Twojego wyboru i Twoich własnych decyzji.

Dlaczego dzisiaj to ukrywasz? Uważasz, że zrobiłaś coś nieteges?


:?:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez bunia » 24 wrz 2007, o 00:11

Rozumiem Twoje intencje....powiedz,ze tak na prawde ON jest tym "pierwszym" dla Ciebie....inni sie nie licza....troche dyplomacji nie zaszkodzi skoro facet czuje sie niepewnie i to zrozumiale....dla niego ten pierwszy raz powinien byc rowniez wyjatkowy.
Powodzenia :papa2:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Goszka » 24 wrz 2007, o 00:11

Ja rozumiem to w taki sposób,że Mgiełka po prostu boi się że jej chłopak zestresuje się,kiedy powie mu o tej liczbie partnerów.Istnieje taki stereotyp,że to facet ma być zdobywcą-tym bardziej doświadczonym w sferze seksualnej.To on ma wprowadzić kobietę w miłosne tajniki.Jeśli jest na odwrót,to dla mężczyzny oznacza to być może pewną ujmę.
Może o to chodzi?Niektórzy faceci mogą tak reagować,dla innych znów nie ma to aż takiego znaczenia.Ale jednak nigdy nie ma pewności na jaki typ się trafi.To jest coś na zasadzie poruszonego już w innym temacie problemu wielkości członka.Zależy od preferencji.I tyle.
W pewnym sensie rozumiem taką asekurację jaką posłużyła się Mgiełka-intencje były jak najlepsze-troska o komfort psychiczny partnera.Nie widzę w tym nic złego,ale rzeczywiście tak jak pisze Agik-lepiej abyś potem nie przyznawała się do tego kłamstwa,bo to może odnieść odwrotny skutek do zamierzonego.
O niektórych sprawach czasem lepiej nie mówić.Takie jest moje zdanie.
Goszka
 


Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 327 gości

cron