przez agik » 30 sie 2007, o 10:09
Kochana, ja Ci tylko powiem, że za udane życie odpowiada oboje partnerów...
Rutyna pojawia się w każdym związku, jeśli się nie dołoży starań- po prostu moze zabić związek.
I niekoniecznie musi się pojawić jakaś seksbomba żeby Ci odebrać faceta sprzed nosa- wystarczy zwyczajna dziewczyna, ktora obdarzy twojego zainteresowaniem, takim czysto ludzkim, niekoniecznie związanym z seksem.
California! Ciagle tylko narzekasz na swojego faceta, a teraz to już przeginasz- bo stawiasz pod znakiem zapytania jego atrakcyjność seksualną. I to nie chodzi o to, czy on się o tym dowie, czy nie, bo robisz to we własnej głowie.
Postaraj się trochę sama, a zobaczysz jak Twoj facet zareaguje.
Życze Wam obojgu "wysokich lotów".
I pozdrawiam gorąco.