Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Salome** » 23 cze 2010, o 15:21

Skąd się bierze homoseksualizm? Dlaczego ktoś wybiera osobe tej samej płci do miłości? Czy to kwestia wychowania? Czy może brak instynktu prokreacji? Jakie jest uzasadnienie medczne?

Znam żródła transseksualizmu, wiem dlaczego jest tak, że ktoś chce zmienić płeć, ale homoseksualizmu nie potrafie uzasadnić.

P.S. zaznaczam, że nie mam żadnych uprzedzeć! Pytam z ciekawości.

przez **mahika** » 23 cze 2010, o 18:00

to odpowiedz sobie - skąd się bierze heteroseksualizm?

przez **cvbnm** » 23 cze 2010, o 18:54

http://wyborcza.pl/1,76842,5415436,Homo ... isko_.html

http://www.sciaga.pl/tekst/33480-34-hom ... ie_naukowe

przez **NNicola115** » 23 cze 2010, o 20:22

Homoseksualizm bierze się z tego samego jak heteroseksualizm lub bisexualizm. Nigdy w życiu nie zgodze się z stwierdzeniem że jest to kwestia wychowania
Patrzcie ile osób homoseksualnych pochodzi z bardzo konserwatywnych rodzin, i niestety takie rodziny odwracaja sie od tego człowieka, dla mnie to jest jeden z najwazniejszycj egzaminów w zyciiu,miec syna lub kogoś innego homo.. i dopiero wychodzi prawdziwa "istota" funkcjonowania rodziny

Mam bliskiego znajomego( może i nawet przyjaciela) Homosexualneg. Jest najwspanialzą osobą jaką tylko miałam zaszczyt w życiu poznać. Oddałby ostatnią krople wody będąc z nim na pustyni. Człowiek anioł,do pewnego czasu myslałam że nie ma tak dobrych bezinteresownych ludzi. A jednak Wystarczy tylko jedno jego słowo.."bedzie dobrze" i juz człowiek dostaje skrzydeł
Bez wzgedu na wszystko ci ludzie są bardzo odwaznymi osobami, że nie próbują tkwiąć w tym z czym sie źle czują. Mają jak największe prawo o decydowaniu swoim upodobań i o związkach, nikt nam nie dał prawa i certyfikatu żebysmy mogli szykanowac takie osoby

przez **caterpillar** » 23 cze 2010, o 21:54

Homoseksualizm bierze się z tego samego jak heteroseksualizm lub bisexualizm. Nigdy w życiu nie zgodze się z stwierdzeniem że jest to kwestia wychowania

ja bym byla ostrozna z ta wiara..mieszkalam dlugo w dzielnicy homoseksulaistow itp przewinelo sie przez moje zycie ich setki (oczywiscie w roznych nasileniu znajomosci )
zaskoczylo mnie ,ze bardzo wielu z nich padlo ofiara molestowania ze strony innych mezczyzn (nie wiem jaki to moglo miec wplyw i czy moglo w ogole ale...) ,wiec ja mysle ,ze jest pol na pol. Troche uwarunkowan biologicznychj i troche socjologicznych.

ale zaraz przeczytam madre artykuly cvbnm i moze dowiem sie jeszcze czegos

moze nie w temat a moze i w temat...

wczoraj ogladalam interesujacy program na temat roli ojcow w zyciu corek..niby wiele rzeczy bylo mi juz wiadome tj.

im blizsza wiez z ojcem tym corka jest sklonna aby przyszlego partnera wybtac na podobienstwo ojca (zewnetrzne i charakterologiczne)-i to sie sprawdzalo

wiadomo ,ze facet przekazuje konkretny obraz swiata oraz zasady ,dyscypline i wszelkie prawa jakie w nim rzadza

itd

ale!! Czy wiecie,ze kobiety ktore wczesniej stracily kontakt z ojcem badz wcale go nie mialy szybciej sie starzeja ??

eh ci bezlitosni antropolodzy kulturowi

:wink:

przez **KATKA** » 23 cze 2010, o 22:20

a moich znajomych nikt nie molestował a homseksualni sa od kiedy pamiętam....
oczywiście nie nalezy popadać w skrajnosci....prawda jest taka, ze gej moje stać sie na swoje życzenie Hetero i odwrotnie...natomiast rzeczywistej natury nigdy do końca nie oszuka...
Na pewno nie ejst to kwestia wychowania (jakoś mnie to rozśmieszyło) prosty przykład i w moim temacie

nawet wsród zwierząt odnajdują się osobniki lubiące tę samą płec

i nikt mi nie wmówi, ze je mama tak wychowała czy były wykorzystywane :wink:

przez **christmas_tree** » 24 cze 2010, o 00:04

myślę, że to kwestia skomplikowana... Nie byłem molestowany, wychowałem się w pełnej rodzinie, pełnej miłości i zdrowych emocji.

mnie się chłopcy podobali właściwie od zawsze. Kiedy uświadomiłem sobie że jestem gejem, sięgnąłem pamięcią i okazało się, że już w wieku 6 lat czułem się dziwnie, jakby onieśmielony. W wieku 13 lat miałem pierwszy erotyczny sen o treści homoseksualnej, Mimo tego, że wiedziałem jaka jest moja orientacja, bardzo pragnąłem powielić model małżeństwa moich rodziców. Bardzo mnie kochają, a ja ich, stworzyli mi dobre warunki rozwoju, żadnej patologii (jak to usiłują wmówić różni mądrzy komentatorzy i księża), akceptacja i bezpieczeństwo. Nie chciałem ich zawieść i bardzo długo wypierałem się orientacji, a kiedy zdecydowałem się na coming out, okazało się, że moi rodzice w pełni akceptują moją osobowość

Nie wiem, skąd się bierze ta orientacja. I w sumie nie jest to dla mnie fundamentalnie ważne - ważne jest to, że dobrze mi z tym, mam wspaniałego Partnera, a otoczenie czy to w pracy czy w sąsiedztwie nie daje mi najmniejszych oznak niechęci.

a co do medycznego wyjaśnienia: od lat naukowcy się spierają, jaka jest etiologia homoseksualizmu. I nie doszli do konsensusu. Chyba to zależy od przypadku, od kontekstu kulturowego, genetycznego, behawioralnego itp.

pozdrawiam! chr

aha - jako PS: polecam co o gejach prawi kandydat na prezydenta Janusz Korwin Mikke

http://www.google.pl/search?q=Korwin+o+ ... CBwQqwQwAA

oraz komentarze. Urocze, prawda?

przez **NNicola115** » 24 cze 2010, o 03:51

aha - jako PS: polecam co o gejach prawi kandydat na prezydenta Janusz Korwin Mikke

I kolejna rzecz za którą wręcz nieznosze tego Korwinka Baksika . Ależ on sobie grabi u mnie, będzie dym :lol:

przez **Abssinth** » 24 cze 2010, o 13:24

oo Chris - sorry ze offtop, ale niespodzianke mi zrobiles...

kurde dalabym sobie glowe uciac az do teraz , ze kiedys cos wpomniales o swojej dziewczynie czy zonie czy cos... Abss jest zaskoczona

przez **epsonite** » 30 cze 2010, o 21:27

Pytanie o przyczynę homoseksualizmu chyba gdzieś w podstawach wypływa z pewnego (świadomego lub nie) przekonania, że homoseksualizm jest jednak czymś niepożądanym. Jeśli coś układa się dobrze bądź jest pożądane, to przeważnie nie zadaje się pytania o przyczyny ("bo jest dobrze").

Sam przez dość długi okres czasu zadawałem sobie to pytanie i czasem na siłę próbowałem na nie odpowiedzieć z różnym skutkiem (dla siebie i innych

), za to NIGDY w życiu nie spotkałem heteroseksualisty, który by zastanawiał się nad pochodzeniem swojej orientacji.
Jak słusznie zauważa Mahika, warto wobec pytania o przyczynę homoseksualizmu zadać pytanie analogiczne - o heteroseksualizm.
Próba odpowiedzi na którekolwiek z nich, wobec zupełnie różnych badań i opinii, będzie co najmniej karkołomna. A stawianie tego typu pytania - w moim przypadku tak było - wynikało z braku akceptacji.

No i pytanie fundamentalne - co to wszystko zmienia? Tzn. jeśli przykładowo udałoby się ustalić przyczynę homoseksualizmu/heteroseksualizmu, to co wtedy?

pzdr

eps.

PS czyli kontynuacja offtopU
Chris - heh

wiedziałem!

Wchodzę na forum po dość długiej przerwie; patrzę - temat wrażliwy; czytam - a tu Chris robi coming out

Pamiętam jeszcze Chrisa sprzed jakiegoś czasu i podobnie jak Abs, też kojarzę coś o jakiejś dziewczynie ale mimo wszystko zawsze jakoś przeczuwałem, że możesz być gejem - nie wiem czy to już takie moje skrzywienie czy co ale faktycznie nie raz tak myślałem podczas czytania Twoich postów.

przez **Salome** » 1 lip 2010, o 23:35

A mnie to w żaden sposób nie rusza czy ktoś woli swoją płeć czy przeciwną. Każdy ma prawo. Przecież jeśli ktoś jest gejem czy lesbijką to nikomu tym krzywdy nie robi. Ja nie czuję różnicy między sobą hetero a homoseksualistą. Ale są ludzie, któym wszystko przeszkadza.

przez **Orm Embar** » 2 lip 2010, o 00:42

słuchajcie, a co jeśli homoseksualizm przynoszą bociany?

przez **Goszka** » 2 lip 2010, o 13:28

ja bym raczej szukała go w kapuście :lol:

przez **epsonite** » 2 lip 2010, o 22:10

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby się jeszcze okazało, że bociany jedzą kapustę, uderzając w nią z całej siły dziobem. Wtedy też byłoby jasne, dlaczego każdy homoseksualista praktykuje sado-maso i miał złe relacje z ojcem lub matką (w zależności od płci bociana uderzającego dziobem o kapustę). :shock:

przez **Krasnoludek** » 4 lip 2010, o 13:22

To zadanie dla psychologów. moim zdaniem homoseksualizm tkwi w psychice człowieka. Ale na pewno się z tym nie rodzi!!!!!! ( o ludzie, ileż razy posądzano mnie o homofobię i nietolerancję!) Ktoś chce sobie być gejem/lesbijką niech sobie będzie, tylko niech nie krzywdzi innych ludzi, i na pewno nie jestem za tym, by ci ludzie mieli prawo do dziecka/adopcji i zawierali związki małżeńskie jak to jest na zachodzie.
Pozdrawiam.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Skąd się bierze homoseksualizm?

Skąd się bierze homoseksualizm?

Kto przegląda forum