Witam!Tym razem piszę z czystej ciekawości.Poprostu chciałabym się zapytać,jak wg Was i lekarzy dokładnie wpływa alkohol na sex, ale u Pań.Bo u facetów ,to wiadomo.Pozdr. 
Alkohol a seks u Pań
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Alkohol a seks u Pań
przez Ninoczka » 11 maja 2008, o 15:19
Witam!Tym razem piszę z czystej ciekawości.Poprostu chciałabym się zapytać,jak wg Was i lekarzy dokładnie wpływa alkohol na sex, ale u Pań.Bo u facetów ,to wiadomo.Pozdr. - Ninoczka
- Posty: 59
- Dołączył(a): 19 lut 2008, o 19:29
- Lokalizacja: Wrocław=Sin City...
przez agik » 11 maja 2008, o 19:18
Nie wiem, co na to lekarze, bo nie przyszło mi do głowy konsultować tego...
Nie do końca rozumiem pytanie...
Ja w każdym razie staram się nie pić alkoholu w jakimś męskim (obcym) towarzystwie. A przynajmniej nie pić- na umór.
Jakoś mi sie w głowie kołacze, ze to element dbania o własne bezpieczeństwo. Po co mi potem słyszeć, ze sama się prosiłam?!
Chyba, że chodzi Ci o coś innego?
Nie do końca rozumiem pytanie...
Ja w każdym razie staram się nie pić alkoholu w jakimś męskim (obcym) towarzystwie. A przynajmniej nie pić- na umór.
Jakoś mi sie w głowie kołacze, ze to element dbania o własne bezpieczeństwo. Po co mi potem słyszeć, ze sama się prosiłam?!
Chyba, że chodzi Ci o coś innego?
- agik
- Posty: 4641
- Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05
przez Mały biały kotek » 16 maja 2008, o 21:45
Trochę wina rozgrzewa i pobudza kobietę... Bywa, że pozwala sobie na to, co jest w niej, a czego się wstydziła - zmysłowego tańca, innych pozycji itd
Więcej alkoholu cóż, może prowadzić do syndromu kłody
, agresji w stosunku do natręta i różnych innych zachowań
Od wieków mężczyźni "stosowali" alkohol, aby kobietę "zmiękczyć". Ja pijam go zatem tylko z partnerem, bądź na imprezach, gdzie jest dużo moich znajomych (i czuję się bezpieczna)
Więcej alkoholu cóż, może prowadzić do syndromu kłody
, agresji w stosunku do natręta i różnych innych zachowań
Od wieków mężczyźni "stosowali" alkohol, aby kobietę "zmiękczyć". Ja pijam go zatem tylko z partnerem, bądź na imprezach, gdzie jest dużo moich znajomych (i czuję się bezpieczna)
- Mały biały kotek
- Posty: 415
- Dołączył(a): 6 kwi 2008, o 22:56
- Lokalizacja: Wwa
przez marusza » 16 maja 2008, o 23:23
Alkohol działa rozluźniajaco , zwłaszcza winko pobudza krążenie i tym samym podniecenie jest większe.
Co tu duzo mówić kobieta jest śmielsza po alkoholu w rozsadnych ilosciach, bo po zbyt dużej ilości może byc łatwa.
Co tu duzo mówić kobieta jest śmielsza po alkoholu w rozsadnych ilosciach, bo po zbyt dużej ilości może byc łatwa.
- marusza
- Posty: 91
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 14:11
widze ze nieciekawymprzez caterpillar » 29 maja 2008, o 23:07
hej Wam!
hmm myślę,ze to dość indywidualna sprawa.. moją kumpelę, na przyklad ,po najmniejszej ilosci alku ogarnia znieczulica.Nic wykrzesać bidulka z siebie nie moze.
Ktos tu powiedzial o winie i jak dla mnie nie duzo alkoholu robi dobrze
a przy nadmiarze mam ochote sie kimnac w trakcie hehe
pozdroofki
hmm myślę,ze to dość indywidualna sprawa.. moją kumpelę, na przyklad ,po najmniejszej ilosci alku ogarnia znieczulica.Nic wykrzesać bidulka z siebie nie moze.
Ktos tu powiedzial o winie i jak dla mnie nie duzo alkoholu robi dobrze
a przy nadmiarze mam ochote sie kimnac w trakcie hehe
pozdroofki
-
caterpillar - Posty: 7067
- Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
- Lokalizacja: część świata
przez Madzia0226 » 2 cze 2008, o 16:09
U każdej kobiety jest inaczej. Jedna robi się szalona, jeszcze inną odrzuca od seksu... 
-
Madzia0226 - Posty: 70
- Dołączył(a): 27 maja 2008, o 10:07
- Lokalizacja: Dolnyśląsk, Kotlina Kłodzka:)
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 348 gości