---------- 13:00 23.11.2010 ----------
placz....placz pomaga. nawet jesli tylko w tym, ze po tych wszystkich lzach przychodzi taka pustka, kiedy juz lez nie ma... taka czysta pustka, dobra....
zastanaiwam sie, na ile teraz idealizujesz swojego bylego... wyolbrzymiasz to, co bylo dobre...
wiesz, z dobrego zwiazku sie nie odchodzi.
--------------
jesli chodzi o emigracje...hmm.
mi pomogla
musialam sie nauczyc rozmawiac z ludzmi, okazalo sie, ze wielu jest takich, z ktorymi chce rozmawiac tak naprawde... pomimo tego, ze na poczatku bylo ciezko, uwazam to za bardzo dobre przezycie, takie totalne wyrwanie sie z tego, co bylo i ruszenie ku nowemu... polecam
sciskam xxx
---------- 13:09 ----------
ahhh
i jeszcze dodam
przeczytalam watek jeszcze raz i sobie dokladnie przypomnialam co mnie w nim wkurzalo
znaczy Twoim bylym, nie watku
czy nie wystarczy Ci pomyslec sobie, ze nie czulas sie przy nim kobieta? ze nie czulas sie pozadana, doceniana, a teraz masz przed soba szanse na spotkanie kogos, kto bedzie Cie docenial i pragnal?