kobiety lekkich obyczajów
przez sikorkaa » 24 lis 2008, o 19:21
---------- 18:17 24.11.2008 ----------
a jak mialo ją tylko 1/4 owego osiedla??
widze, ze dzielisz kobiety na dziewice i k.... - nie ma nic pomiedzy??
no bo powiem Ci np. o przypadku dziewczyny, ktora ma chlopaka - wszystko cacy, po jakims czasie wielka milosc, seks i .... no stalo sie - rozeszli sie. ona ma juz innego (jak juz sie naplacze i dojdzie do siebie) i historia sie powtarza. no powiedzmy, ze znowu nie wyjdzie (no tak bywa, zdaje sie, ze rzadko spotyka sie przypadki jednorazowego 'chodzenia', ktore konczy sie slubem, i to takim dozgonnym). no i znajdzie sobie trzeciego i jak sie okazuje to jest wlasnie to. narzeczenstwo, slub, dzieci, rodzina - no bajka.
no ale teraz pytanie - on jest jej trzecim facetem - to jak to jest?? zadna z niej zona i matka polka, bo sie w koncu nie szanowala (jakbys to Ty okreslil), wiec na takie przypadki masz kochany michale jakis patent??
---------- 18:21 ----------
nie zrozumielismy sie michale - mnie raczej chodzilo o to, czy uwazasz, ze w przypadku szukania sobie partnera na zone/meza nalezy brac pod uwage te same kryteria - jesli najlepsza zona to dziewica, to czy analogicznie najlepszy maz to prawiczek??
Michal85 napisał(a): po co komu kobieta ktora miało pół osiedla
a jak mialo ją tylko 1/4 owego osiedla??
widze, ze dzielisz kobiety na dziewice i k.... - nie ma nic pomiedzy?? no bo powiem Ci np. o przypadku dziewczyny, ktora ma chlopaka - wszystko cacy, po jakims czasie wielka milosc, seks i .... no stalo sie - rozeszli sie. ona ma juz innego (jak juz sie naplacze i dojdzie do siebie) i historia sie powtarza. no powiedzmy, ze znowu nie wyjdzie (no tak bywa, zdaje sie, ze rzadko spotyka sie przypadki jednorazowego 'chodzenia', ktore konczy sie slubem, i to takim dozgonnym). no i znajdzie sobie trzeciego i jak sie okazuje to jest wlasnie to. narzeczenstwo, slub, dzieci, rodzina - no bajka.
no ale teraz pytanie - on jest jej trzecim facetem - to jak to jest?? zadna z niej zona i matka polka, bo sie w koncu nie szanowala (jakbys to Ty okreslil), wiec na takie przypadki masz kochany michale jakis patent??
---------- 18:21 ----------
Michal85 napisał(a):
Idealny facet?? to taki co sie zakocha i nie zdradzi ,poza tym zaradny i w miare bogaty .
nie zrozumielismy sie michale - mnie raczej chodzilo o to, czy uwazasz, ze w przypadku szukania sobie partnera na zone/meza nalezy brac pod uwage te same kryteria - jesli najlepsza zona to dziewica, to czy analogicznie najlepszy maz to prawiczek??
- sikorkaa
przez nevvorld » 24 lis 2008, o 21:41
Nie cierpię takich ludzi jak ty, m85, dlatego właśnie przerwałem znajomość z kumplem, który mnie ciągle pytał czy już się "bzykałem - ruchałem - jebałem - stukałem...", na co mu odpowiadałem, żeby się odpierdolił - oczywiście grzeczniej mu to powiedziałem. Wg. mnie pierw trzeba zaapcektować to, że się tym PRAWICZKIEM - w ogóle co to za słowo, no ale chuj z nim, pojebane, jak twój łeb, m85 - ... że się tym prawiczkiem jest i ja to zaakceptowałem.
I tak, jestem prawiczkiem i nawet już nie zależy mi tak na tym, by to JUŻ, W KOŃCU, WREEESZCIE zrobić, bo po co to wszystko?
Są bardziej ekscytujące rzeczy w życiu, niż męczenie się z takimi ludźmi, dla których OPINIA jest najważniejsza. Im więcej o tym myślę, tym bardziej mi już nie zależy, bo całe życie marzę tylko o tym, żeby to przebiegło w sposób romantyczny, ale niestety ludzie są tak tępi, że czasem lepiej z nikim o tym nie rozmawiać, bo mają przed oczami tylko ten swój mały schematyczny świat.
Dziewicy nie szukam. Nawet niczego takiego nie napisałem, więc z czym ty do mnie?
Może ja po prostu staram się nie upodabniać do tak ograniczonych umysłowo osób, jak ty, m85? Może nigdy mi nie zależało na tym, by zrobić to, bo inni już mają to za sobą, a ja nie. Może to ta bezsensowna PRESJA pojebanego otoczenia? W końcu, może to świat jest taki popierdolony i ja jestem jedynym ocalałym jasno myślącym człowiekiem, który jeszcze nie uległ ludzkiej głupocie?
To wszystko.
BTW. osoby, które najczęściej się chwalą Tym Wszystkim, tak jak m85, to osoby zakompleksione, które najczęściej nie wiedzą jak smakuje cipka.
I tak, jestem prawiczkiem i nawet już nie zależy mi tak na tym, by to JUŻ, W KOŃCU, WREEESZCIE zrobić, bo po co to wszystko?
Są bardziej ekscytujące rzeczy w życiu, niż męczenie się z takimi ludźmi, dla których OPINIA jest najważniejsza. Im więcej o tym myślę, tym bardziej mi już nie zależy, bo całe życie marzę tylko o tym, żeby to przebiegło w sposób romantyczny, ale niestety ludzie są tak tępi, że czasem lepiej z nikim o tym nie rozmawiać, bo mają przed oczami tylko ten swój mały schematyczny świat.
Dziewicy nie szukam. Nawet niczego takiego nie napisałem, więc z czym ty do mnie?
Może ja po prostu staram się nie upodabniać do tak ograniczonych umysłowo osób, jak ty, m85? Może nigdy mi nie zależało na tym, by zrobić to, bo inni już mają to za sobą, a ja nie. Może to ta bezsensowna PRESJA pojebanego otoczenia? W końcu, może to świat jest taki popierdolony i ja jestem jedynym ocalałym jasno myślącym człowiekiem, który jeszcze nie uległ ludzkiej głupocie?
To wszystko.
BTW. osoby, które najczęściej się chwalą Tym Wszystkim, tak jak m85, to osoby zakompleksione, które najczęściej nie wiedzą jak smakuje cipka.
- nevvorld
przez sikorkaa » 24 lis 2008, o 22:00
---------- 20:54 24.11.2008 ----------
no i jestem dumna z Ciebie - tak 3maj
takie wlasnie przemyslenia jak Twoje przywracaja mi wiare w ludzi
p.s. drobna uwaga - zachowaj jednak swoja klase i nie naduzywaj pewnych slow, bo
po pierwsze - kultura,
po drugie - szacunek,
po trzecie - ne znizaj sie do poziomu kogos, kim nie jestes,
a po czwarte - regulamin.
---------- 21:00 ----------
no chyba jednak nie wszyscy?? prosba - nie wrzucaj nas do jednego worka, bo - uwierz mi - wielu ludzi postrzega ten temat w zupelnie innych kategoriach
'... bo ludzi dobrej woli jest wiecej,
i mocno wierze w to,
ze ten swiat nie zginie nigdy dzieki niem ...'
nevvorld napisał(a):
I tak, jestem prawiczkiem i nawet już nie zależy mi tak na tym, by to JUŻ, W KOŃCU, WREEESZCIE zrobić, bo po co to wszystko?
no i jestem dumna z Ciebie - tak 3maj
takie wlasnie przemyslenia jak Twoje przywracaja mi wiare w ludzi
p.s. drobna uwaga - zachowaj jednak swoja klase i nie naduzywaj pewnych slow, bo
po pierwsze - kultura,
po drugie - szacunek,
po trzecie - ne znizaj sie do poziomu kogos, kim nie jestes,
a po czwarte - regulamin.
---------- 21:00 ----------
nevvorld napisał(a): ale niestety ludzie są tak tępi, że czasem lepiej z nikim o tym nie rozmawiać, bo mają przed oczami tylko ten swój mały schematyczny świat.
no chyba jednak nie wszyscy?? prosba - nie wrzucaj nas do jednego worka, bo - uwierz mi - wielu ludzi postrzega ten temat w zupelnie innych kategoriach
'... bo ludzi dobrej woli jest wiecej,
i mocno wierze w to,
ze ten swiat nie zginie nigdy dzieki niem ...'
- sikorkaa
przez sikorkaa » 25 lis 2008, o 00:19
Michal85 napisał(a): bo jakbys cos soba reprezentował to laski same by cie Rozprawiczyły
a moze wlasnie szanowny Autor wlasnie cos soba reprezentuje i nie interesuje go rozprawiczenie dla samego rozprawiczenia??
p.s. kolejna awantura slowna na tym forum?? - ludzie dajcie sobie spokoj, zwierzece instynkty zachowajcie dla siebie
- sikorkaa
przez nevvorld » 25 lis 2008, o 01:36
OK. Byłem zbyt wulgarny. Przepraszam Was za moje słownictwo, ale Michal85 po prostu nie uszanował mojego wyboru, kiedy tak naprawdę sprawa została zamknięta. Skoro nie miał nic do dodania, a tylko chciał się ponabijać, to jest wiele głupawych stron do spamowania. No... ale może to akurat jest jeden z jego problemów. Ja to jestem w stanie zrozumieć... choć szkoda, że po fakcie.
Michale85
Mogłeś zaakceptować to, że są ludzie różniący się (swoimi przekonaniami, podejściem do życia, itd.) od Ciebie. Posty przed Twoim, dużo dały mi do myślenia, a ty WSZYSTKO CHCIAŁEŚ ODKRĘCIĆ (nie wiem po co), nawet kiedy napisałem, że mi lepiej i podziękowałem za pomoc, co znaczy, że sprawa jest zamknięta.
Popełniłem jedynie błąd obrażając kogokolwiek na tym forum i wstyd mi teraz, także za słownictwo. No i za to przepraszam Was.
Poza tym dziękuję wszystkim, którzy z troską mi dobrze doradzili i nadal doradzają. Tak trzymać, nie traćcie ducha
Michale85
Mogłeś zaakceptować to, że są ludzie różniący się (swoimi przekonaniami, podejściem do życia, itd.) od Ciebie. Posty przed Twoim, dużo dały mi do myślenia, a ty WSZYSTKO CHCIAŁEŚ ODKRĘCIĆ (nie wiem po co), nawet kiedy napisałem, że mi lepiej i podziękowałem za pomoc, co znaczy, że sprawa jest zamknięta.
Popełniłem jedynie błąd obrażając kogokolwiek na tym forum i wstyd mi teraz, także za słownictwo. No i za to przepraszam Was.
Poza tym dziękuję wszystkim, którzy z troską mi dobrze doradzili i nadal doradzają. Tak trzymać, nie traćcie ducha
- nevvorld
przez _zagubiony_ » 25 lis 2008, o 02:50
Zajebiście jest wręcz przeżyć pierwszy raz z kimś, do kogo coś się czuje...poza tym ta nieporadność - jest śmiesznie tyle pamiętam. Miałem 19 lat i też czułem się już mamutem na wymarciu. Mimo to uważam, że nie należy się z tym spieszyć. A jeżeli będziesz zbyt napalony i natarczywy to bez dziwki się nie obejdzie, bo dziewczyny nie lubią monotematycznych facetów. Te normalne oczywiście:)
Pzdr,
Pzdr,
- _zagubiony_
- Posty: 10
- Dołączył(a): 11 lis 2008, o 13:41
- Lokalizacja: Warszawa
przez kropelka » 25 lis 2008, o 11:48
A wiesz Michał:)jestes własnie potencjalną ofiarą bohaterek filmu dokumentalnego jaki oglądałam sobie niedawno:)
Film pokazany w TV publicznej(zaszokował mnie ale nie wziął sie z nikąd)główne bohaterki to 13,14 i 15 letnie dziewczynki:)dziewice a jakże:)Opowiadały z zasłonietymi oczami o tym jak uprawiaja seks analny,żeby dziewictwo zachowac dla męża:-/ Panowie starsi i mlodsi nabierają sie na to...dodam,że potem były tez rozmowy z chirurgami którzy coraz częściej maja doczynienia z operacjami przywracającymi w błone dziewiczą.
A ilekroc słysze opinie jaką tutaj zademonstrowałes...przypomina mi sie moja "znajoma"Sędziwego wieku kobieta która jak tylko była po dwóch głębszych chwaliła sie na lewo i prawo,że mąż jej byl pierwszym facetem.Tylko co z tego,skoro biedak wchodząc do domu rysował sufit rogami?:)
Nie rozumiem podejscia...jakoby cos co ma sie między nogami mialo swiadczyc o tym czy jest sie na jeden wieczór czy całe zycie.Mysląc Twoimi kategoriami Michale...na jaką kobiete zycia możesz SAM liczyc?:)
Film pokazany w TV publicznej(zaszokował mnie ale nie wziął sie z nikąd)główne bohaterki to 13,14 i 15 letnie dziewczynki:)dziewice a jakże:)Opowiadały z zasłonietymi oczami o tym jak uprawiaja seks analny,żeby dziewictwo zachowac dla męża:-/ Panowie starsi i mlodsi nabierają sie na to...dodam,że potem były tez rozmowy z chirurgami którzy coraz częściej maja doczynienia z operacjami przywracającymi w błone dziewiczą.
A ilekroc słysze opinie jaką tutaj zademonstrowałes...przypomina mi sie moja "znajoma"Sędziwego wieku kobieta która jak tylko była po dwóch głębszych chwaliła sie na lewo i prawo,że mąż jej byl pierwszym facetem.Tylko co z tego,skoro biedak wchodząc do domu rysował sufit rogami?:)
Nie rozumiem podejscia...jakoby cos co ma sie między nogami mialo swiadczyc o tym czy jest sie na jeden wieczór czy całe zycie.Mysląc Twoimi kategoriami Michale...na jaką kobiete zycia możesz SAM liczyc?:)
- kropelka
- Posty: 257
- Dołączył(a): 7 lip 2008, o 17:07
przez kropelka » 25 lis 2008, o 12:38
Machiczko:)
czytam Michała prawie zawsze bo...chyba najbardziej ze wszystkich tu obecnych poprawia mi nastrój:)
jest niczym przedszkolak który biega między nudnymi ,starymi,zgrzędnymi rodzicami i chwali sie swoim nowym autkiem i robakiem wykopanym na ogródku:)
Im bardziej rodzice bardziej zajęci sa swoimi sprawami tym Michał wykopuje fajniejsze robaki:)
Nevvorld...piszę z młodym mężczyzną juz kilka lat,znamy sie z sieci i czujemy do siebie cos na podobe miłosci braterskiej.Ja jestem jego starszą siostrą:).Miał ten sam problem jaki Ty masz...on rozwiązał go mimo moich prósb by tego nie robil...własnie prostytutką.Żałuje tego bardzo...minęło sporo czasu zanim poznał kobiete swojego życia .Jest niemożliwie przystojny-choc nigdy o sobie tak nie mówi...mysle,że nie musi po prostu leczyc kompleksów jesli chodzi o wygląd.Skonczył w koncu studia,które opornie mu szły i wszystko sie cudownie ułozyło.Ale zanim był z kobieta tak naprawde poza ta za pieniądze...naprawde upłynęło duzo wody.Dzis mówi,że gdyby czas sie cofnął nigdy nie zdecydowałby sie na taka panienke.
A ja...mysle,że mówi prawde,bo to bardzo wartosciowy czlowiek.
czytam Michała prawie zawsze bo...chyba najbardziej ze wszystkich tu obecnych poprawia mi nastrój:)
jest niczym przedszkolak który biega między nudnymi ,starymi,zgrzędnymi rodzicami i chwali sie swoim nowym autkiem i robakiem wykopanym na ogródku:)
Im bardziej rodzice bardziej zajęci sa swoimi sprawami tym Michał wykopuje fajniejsze robaki:)
Nevvorld...piszę z młodym mężczyzną juz kilka lat,znamy sie z sieci i czujemy do siebie cos na podobe miłosci braterskiej.Ja jestem jego starszą siostrą:).Miał ten sam problem jaki Ty masz...on rozwiązał go mimo moich prósb by tego nie robil...własnie prostytutką.Żałuje tego bardzo...minęło sporo czasu zanim poznał kobiete swojego życia .Jest niemożliwie przystojny-choc nigdy o sobie tak nie mówi...mysle,że nie musi po prostu leczyc kompleksów jesli chodzi o wygląd.Skonczył w koncu studia,które opornie mu szły i wszystko sie cudownie ułozyło.Ale zanim był z kobieta tak naprawde poza ta za pieniądze...naprawde upłynęło duzo wody.Dzis mówi,że gdyby czas sie cofnął nigdy nie zdecydowałby sie na taka panienke.
A ja...mysle,że mówi prawde,bo to bardzo wartosciowy czlowiek.
- kropelka
- Posty: 257
- Dołączył(a): 7 lip 2008, o 17:07
przez laissez_faire » 25 lis 2008, o 20:47
a ja sobie cenie takich ludzi jak Michal; cenie sobie szczerosc i prostote...
nevvorld... ilu ja znam niedojebanych chlopcow, ktorzy zakosztowawszy niewinnosci, ponoc ukochanej kobiety, jak za dotknieciem rozdzki tracili wszelkie zachamowania, wartosci i pchali usmiechniete chujki w co i gdzie popadlo... i nie wiedziec czemu wszyscy ci drudzy, te jebaki, erotomani-gawedziarze trafili koniec koncow na lona, do ktorych przytulaja sie bez zbereznych mysli, po to by byc przy i dla, by dac cos wiecej niz tylko wesolego chujka...
ja tam duzo nie wiem,; nigdy nie zaznam w pelni drugiego czlowieka... ale jak dla mnie swoim podejscie juz sobie pieprzysz to doznanie... zreszta mam wrazenie, ze tu nie o sex, a zaburzenia osobowosci chodzi...
nevvorld... ilu ja znam niedojebanych chlopcow, ktorzy zakosztowawszy niewinnosci, ponoc ukochanej kobiety, jak za dotknieciem rozdzki tracili wszelkie zachamowania, wartosci i pchali usmiechniete chujki w co i gdzie popadlo... i nie wiedziec czemu wszyscy ci drudzy, te jebaki, erotomani-gawedziarze trafili koniec koncow na lona, do ktorych przytulaja sie bez zbereznych mysli, po to by byc przy i dla, by dac cos wiecej niz tylko wesolego chujka...
ja tam duzo nie wiem,; nigdy nie zaznam w pelni drugiego czlowieka... ale jak dla mnie swoim podejscie juz sobie pieprzysz to doznanie... zreszta mam wrazenie, ze tu nie o sex, a zaburzenia osobowosci chodzi...
- laissez_faire
przez Filemon » 25 lis 2008, o 21:51
sikorkaa napisał(a):laissez_faire napisał(a):
ja tam duzo nie wiem,; nigdy nie zaznam w pelni drugiego czlowieka...
a niby czemuz to?? nigdy laisse nie znasz dnia ani godziny ...
no właśnie... z miłością jak z biedą - drzwiami wyrzucisz, to oknem się wciśnie...
p.s.
"Miłość, śmierć i sraczka przychodzą znienacka..."
(wyczytane przed chwilą na stronie z aforyzmami)
-
Filemon - Posty: 3820
- Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
- Lokalizacja: Matka Ziemia :)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości