przez agik » 4 gru 2007, o 18:00
Własnie zastanawiam sie Karolina...
Generalnie opinia przyjaciela tez nie musisz sie za bardzo przejmować.
Jesli wierzysz w jego dobre checi i troskę o Ciebie, to możesz wziąć sobie do serca to, co powiedział. Zresztą wnioski są takie same- nie bądź w gorącej wodzie kąpana, poczekaj, zobaczy się, co z tego wyjdzie.
Natomiast dziwi mnie trochę ten układ w jakim się znaleźliscie. a jaki był powód, że go okłamałaś? Taki sam? obawiałaś się, jak oceni to, że jesteś w związku z kobieta?
Jeśli tak, to możesz mu to powiedzieć.
Jeśli był inny, to nie wiem.
W każdym razie kłamstwo sie wydało, moze warto byłoby przeprosić?
Czy chodzi o coś innnego? Piszesz, że to twój były chłopak... Dobrze zrozumiałam? Jakiś trójkąt się kroi?
Piszesz, że jest w Tobie zakochany... A Ty w nim?
Co do Waszej przyjaźni, to mam mieszane uczucia, ale na razie nie za bardzow wiem, co mnie trochę bodzie, jak sie zastanowię, to napiszę.