Już długo mnie nie było na forum. Przeżyłem związki i rozstania.
Jedno mnie dręczy i w zasadzie zazdroszczę zarazem ponownie...
Jak to się dzieje, że w waszym życiu seks pojawia się z łatwością. Jak to jest, że potraficie łatwo wejść w relacje czy to głębsze, czy tylko dla seksu. Jak to działa i co ja mogę zrobić, żeby w związku z brakiem takich umiejętności nie przeżywać frustracji?
Widzę po znajomych, że albo mają powodzenie u kobiet, albo wychodząc z jednego związku po kilku miesiącach wchodzą w kolejnych.
Temat powrócił do mnie ponieważ już długo nic w moim życiu się nie działo, a widzę co dzieje się w otoczeniu: związku, seks, zdrady, rozwody... Czuję się cholernie zagubiony.
Atrakcyjność? No okey - to zmniejsza szanse ale jednak coś w moim życiu się działo. Osobowość - na 100% ale tego nie można zmienić.
Frustracja mnie pochłonie.