Jedna czy dwie żony...(?)

Problemy natury seksualnej.

Postprzez mahika » 30 gru 2010, o 08:37

Orm Embar napisał(a):
mahika napisał(a):Uwielbiam Cię :lol:


... BEZ MOLESTOWANIA PROSZĘ bo zadzwonię na niebieską linię... :lol: :lol: :lol:

Od molestowania mam swoje dwie żony :P
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Orm Embar » 30 gru 2010, o 11:24

Mahika, wygrałaś, koncept mi padł martwy, a viagry jakoś w pobliżu nie ma, hehehehee... :lol: :lol: :lol: :lol:
M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez Filemon » 31 gru 2010, o 01:32

Orm Embar napisał(a):
mahika napisał(a):Uwielbiam Cię :lol:


... BEZ MOLESTOWANIA PROSZĘ bo zadzwonię na niebieską linię... :lol: :lol: :lol:


OK, już się tam zatrudniłem jako wolontariusz (i załatwiam też miejsce dla mahiki, jak będzie chciała...) - DO USŁYSZENIA ZATEM!!! ;) :haha:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez Dorku » 1 sty 2011, o 16:51

O jejuśku!!! Ale się rozchochocili!! A ja tu se w ukryciu cichutko o jakimś kawałku już nawet niemęża, tymczasem jest miejsce na ziemi, gdzie można do woli, nawet niebieska linia obstawiona przez swoich.... Maks w fartuszku tył na przód, Mahika myjąco-rozporządzająca, nawet londyńskie sprzątacze gołe po chałupach ze szmatą dają czadu... raj to jaki, czy co, a może mi się śni?
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Postprzez mahika » 1 sty 2011, o 16:53

:haha:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości

cron