Jestem Ciekawa waszych spostrzeżeń co do dragów a przede wszystkim fety , wydaje mi się że dzieciaki w Polsce coraz rzadziej sięgają po używki , mam młodszego brata będzie miał 16 lat w tym roku nigdy niczego nie próbował nawet jointów a ja w jego wieku brałam już większość świństw , wypije czasami piwo albo jakąś wódkę ale nie upija się i nie wymiotuje ( tak jak my mieliśmy to w zwyczaju uwalić się do nieprzytomności ) mam z nim super relacje i jestem pewna tego co pisze.
W sumie zauważyłam że mój rocznik jest ostatnim dragowym , może to postęp i to ze dzieciaki siedzą na kompie zamiast się włóczyć po osiedlach , a potem maja na tyle oleju w głowach żeby po to nie sięgać .
Widać to tez po tematach na forum 3 -4 lata temu była tutaj w przeważającej części feta , tabletki itd... a teraz już tego ie ma .
Czyżbyśmy zmądrzeli czy Ci co biorą nie szukają pomocy na forach .