---------- 14:59 06.03.2008 ----------
a powiedz mi inny_swiat, jak wygladaja takie wizyty u psychologa? bo ja wlasnie sie ciagle bije z myslami, czy isc na tą terapie? wyskrobie reszte oszczednosci, ale nie chce tego zrobic na darmo, tzn.wydac 500zl
ale pewne jest to ze zabrnelam juz za daleko i sama na pewno sobie nie poradze.. ale to jest jedank pol tysiaca i musze to powaznie przemyslec, a tym bardziej ze byla to pierwsza "oferta" z jaka sie zapoznalam.
---------- 15:06 ----------
a wogole!! przypomnialo mi sie cos
w styczniu tego roku mialam ten okres" wyciszenia" tzn. nie opychalam sie, jadlam wrecz bardzo zdrowo i pamietam jak ktoregos to wieczoru siedzialam i zastanawialam sie "jak ja moglam sie tak wczesiej opychac, przeciez teraz jest mi tak dobrze, jestem taka zadowolona z siebie a wszystko wydaje sie takie proste".
no i widzicie nie musialam dlugo czekac. od lutego znowu sie zaczlo i do teraz nie moge przestac..
ja juz jestem taka zahukana od srodka, nie wiem sama czego chce!!
a przeciez wystarczylo by nie jesc jak prosie!! tylko tyle...a wszystko byloby takie piekne, prawda??
caluje was!!