Dlaczego mu to napisałam heh to dobre pytanie
Sama nie wiem - z chęci bycia uczciwą? A może to kolejna moja próba 'wymuszenia' coś moją uczciwością - może to próba wzbudzenia w nim poczucia winy, obowiązku wobec mnie - zapewne... jejku, jak jestem mocno przesiąknięta tymi mechanizmami!
Dziewczyny - skąd wiedziałyście, jak postępować? co jest mechanizmem 'kochania za bardzo' a co już zdrowszym podejściem???? obawiam się, że popadnę w skrajność braku zaufania do siebie!
Usiłuję w tej pustce w sobie szukać uczuć, emocji - w tym celu cofam się nawet do 'dziecinnej' przeszłości i wiecie co, ja chyba się już taka urodziłam. Pierwsze wspomnieni (tak mi się wydaje), które udało mi się sobie przypomnieć jest oczywiście negatywne, niemiłe. Ale mimo to nic wiece na jego temat nie mogę powiedzieć - nie potrafię. To straszne Wydaje mi się, że jeśli tego nie przerwę - ZNIENAWIDZĘ SIEBIE!
A co rozumiesz przez dbanie o siebie????