wielkie problemy..;(

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez desiderata » 8 paź 2010, o 01:40

Po pierwsze przestań użalać się nad sobą , caterpillar się produkuje , stara się pomóc a Ty na każdą jej rade masz super wymówkę .
Idź na terapie , terapia nie może zaszkodzić może tylko pomóc ale trzeba chcieć a Ty nie chcesz bo Ty się pławisz w tym ze jesteś biedna dziewczyna której zmarł tatuś i dlatego postanowiła zaćpać się na śmierć o" świecie użalaj się nade mną i walcz o moje życie "
Kolejna sprawa jest taka że ciężko mi w tą here uwierzyć bo teraz jest ją ciężko dostać nawet długoletnie ćpuny które robią to po 15 lat nie mogą kupić a Ty nie masz z tym problemu ...
Ale nie ważne może inna część polski i inne realia .
Moja rada jest taka albo zrób coś ze swoim życiem albo zaćpaj się i przestań szukać uwagi innych użalając się nad sobą , bo albo chcesz tej pomocy i z niej korzystasz albo nie inaczej się nie da.
A z heleną tak łatwo nie wygrasz Bą nigdy nie wygrasz , musisz zrozumieć że wobec nałogu jesteś bezsilna i unikać H jak ognia .
Avatar użytkownika
desiderata
 
Posty: 259
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 17:38
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez caterpillar » 8 paź 2010, o 11:37

Duzo prawdy desi,

Anlola zobac,z z tego wszystkiego co napisalam odpowiedzialas jedynie na te rzeczy ktore moglas latwo zanegowac, inne pozostawilas bez komentarza.

mowisz ,ze nie mozesz ufac ludziom ale to ludzie przestaja ufac Tobie

powodzenia !
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez anlola » 8 paź 2010, o 18:03

niby dlaczego ? no nic to dzięki
anlola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 20:05

Postprzez caterpillar » 8 paź 2010, o 20:32

bo ktos kto pije lub cpa nie potrafi zaufac nawet sobie samemu anlola


tylko tyle masz do napisania ??szkoda

traktuj siebie powaznie a i inni zaczna ..zobaczysz.

Trafilas na forum pomocy i wsparcia a nie wrozek i czarodziei

nie chcesz sobie pomoc,nikt tego za Ciebie nie zrobi.

powodzenia ,zycze Ci zebys dojrzala do abstynencji i przestala uzalac sie nad soba.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez anlola » 9 paź 2010, o 10:06

ja nie powiedziałam ze niechce sobie pomóc.

zreszta teraz to mi to już obojętne
anlola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 20:05

Postprzez caterpillar » 9 paź 2010, o 13:36

mowic a chcec to dwie rozne rzeczy


Ty nawet nie starsza sie prowadzidz dialogu jesli masz taka sama werwe do zerwania z nalogiem to wybacz dluga droga przed Toba.

wroce do mojego pytania: jaki masz plan na jutro anlola?


...niech zgadne... nacpac sie i pouzalac nad soba, tak?

czy moze mnie zaskoczysz?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez anlola » 9 paź 2010, o 18:17

moze cie jednak zaskocze....

postaram sie jutro nie brac z całych sił sie postaram.


zajmnę się czymś..muszę poszukać nowej szkoły dla siebie więc przejże inernet i posprzątam mój zasyfiały pokój i pooglądam tv byle nie brać..
anlola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 20:05

Postprzez caterpillar » 9 paź 2010, o 18:33

ok anlola trzymam kciuki :ok:

i oprocz szkoly namawiam cie na na poradnie odwykowa czy jakiegos psychologa. Nie poradzisz sobie w szkole ani w zyciu jesli nie zaczniesz jakiejs sensownej terapii.

To jest tak jakbys chciala w domu o mocno naruszonej konstrukcji dobudowac ekstra pietro ..nie da sie,trza budowac od nowa.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez anlola » 9 paź 2010, o 18:47

na razie o tym nie myśle tylko o dniu jutrzejszym jak to bedzie i czy wytrzymam..
anlola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 20:05

Postprzez caterpillar » 12 paź 2010, o 20:20

anlola i co u Ciebie? ne odzywam sie bo mam problem z internetem..mam nadzieje ,ze nie dlugo to potrwa :/
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Ambrozja. » 15 paź 2010, o 12:33

Ja zgadzam się z desi :)
Napewno dasz rade, wiem, że nie będzie to łatwe, ale da się to zrobić, jęśli tylko bedziesz CHCIAŁA TEGO NAPRAWDE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TRZYMAM KCIUKI !!!!!!!!!!!!!
POZDRAWIAM !!!!!!!!!!!!!!!!!
Ambrozja.
 

Postprzez anlola » 17 paź 2010, o 12:21

sory caterpillar że się nie odzywałam ale po odstawienu strasznie zle sie czułam ciągła gorączka dreszcze itd..dopiero teraz jestem w stanie cokolwiek robić ale nie jest łatwo. :(
anlola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 20:05

Postprzez caterpillar » 18 paź 2010, o 16:06

spoko wazne ,ze jestes

(ja nie zauwazylam Twojego nowego wpisu)

wiec sama widzisz,ze cpanie to nie przelewki..zobacz jak wiele Cie kosztuje aby wrocic do normalnosci :?

warto zabijac sie na raty?

skoro piszesz ze dalas rade przez te dni nie brac,to mozesz traktowac to jako swoj maly sukces :)

moze warto teraz zrobic kolejny krok?

anlola skoro zarwalas szkole to czy jest mozliwosc abys wyjechala np. do jakiejs ciotki i tam zaczela od nowa?
moze takie oderwanie troche pomoze...
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez anlola » 25 lis 2010, o 18:45

sory bylam w szpitalu przedawkowalam. ale teraz po raz kolejny zaczynam o nowa. ale niewiem czy mi sie uda.
anlola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 20:05

Postprzez caterpillar » 26 lis 2010, o 18:30

anlola wszystko zalezy od CIEBIE

czy matka juz wie?

idziesz do osrodka?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 210 gości