pukapuk napisał(a): Masz wielką determinacje ale też w tym zdaniu jest tona ciśnienia bo za chwilę wariujesz a co to będzie w DRUGIM DNIU a na trzeci może nie być tak dużych literek. Zdaje sobie sprawę jak wielkie rzeczy robisz tym bardziej że jesteś SAMA . Tak sobie myślę że z tego co piszesz to po prostu byłaś całe życie sama z sobą.
pukapuk napisał(a): I w tej ucieczce pozwalałaś się krzywdzić jak można nie mieć złości i rozumieć ludzi którzy cię w jakiś sposób krzywdzili ?
...nie mam żalu do tych ludzi,bo sama w to weszłam...
i to kogokolwiek tłumaczy? Myślę sobie że najpierw wybaczyć trzeba SOBIE a potem można wybaczać innym.
pukapuk napisał(a):Masz obsesję glukozy ja miałem obsesje alkoholową jedno i drugie wynika z nie umiejętności radzenia sobie z samym sobą żyjemy w swoim świecie wydaje nam się że świat nie jest w stanie zrozumieć naszych UCZUĆ ! A prawda jest taka że to my sami siebie nie rozumiemy
pukapuk napisał(a):Celowo pisałem o tym odliczaniu, postaraj się zmienić trochę myślenie na takie, które nie robi ciśnienia no bo pomyśl ... Właśnie się dowiedziałaś że nie wolno ci do końca życia zjeść ciastka posłodzić herbatę bo to cukier ....straszne prawda ?
Osoby które WALCZĄ nagle zdają sobie sprawę że to walka na całe zycie i jakie to gówniane życie cały czas w okopach i śmierdzących onucach !!!
Mi pomaga tu i teraz dziś nie wypiłem i jest oki ty nie zjadłaś ciastka ,ale jutro możesz w każdej chwili zjeść kilogram ... KTO CIĘ POWSTRZYMA masz wybór to ty decydujesz rano jak wstaniesz powiesz sobie oki zobaczymy dziś też nie CHCĘ , przecież od tego się nie umiera nie wybuchnę A WRĘCZ PRZECIWNIE KOLEJNY DZIEŃ DZIŚ SIĘ TEŻ NIE SKRZYWDZIŁAM
....wytrzymałam cały dzień bez cukru KURCZE JEDNAK MOŻNA !
Z każdym kolejnym dniem będziesz się czuła lepiej z każdym dniem wzrastać będzie twoje poczucie wartości właśnie tak się łapie grunt.
Mi pomaga takie powiedzenie ; góry przenoszą ci co zaczynają od przenoszenia małych kamyczków!!! Nie rób sobie ciśnienia nawet jak się potkniesz to staraj się wyciągnąć z tego wnioski ważne są te sekundy przed ugryzieniem ciastka co wtedy myślałaś jak się usprawiedliwiałaś.
Niestety mój mąż nie potrafi tego zrozumieć. Lubi słodycze i często je kupuje. Nieraz mówiłam do niego, że jak coś słodkiego kupi to lepiej niech to zje tak abym tego nie widziała. Tłumaczę mu że jest to nałóg i wolałabym słodyczy nie mieć w zasięgu swojego wzroku, ale jak na razie pozostaje to bez rezultatu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości