Czy mój brat coś bierze?

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez desiderata » 17 lis 2010, o 00:56

Z tego co wiem to w dopalaczach amfetaminy nie ma , bo ona jest nielegalna :D
Zresztą po co brać jakieś dopalacze skoro można kupić normalne narkotyki tego nie zrozumiem ...

A co do Twojego brata , jak mi ktoś zwracał uwagę to tylko się wkurzałam i brałam więcej , dopiero kiedy sama zorientowałam się że straciłam kontrole nad własnym życiem zaczęłam walczyć o nie , nie da się tej drogi obejść , niestety tak musi być .

( Mój awatar to właśnie zaświecone oko )
Avatar użytkownika
desiderata
 
Posty: 259
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 17:38
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Liseq » 17 lis 2010, o 02:35

No właśnie jest, nie znam się, ale to jest tak chemicznie skonstruowane w dopalaczach by się nikt nie przyczepił czy coś, zresztą po prostu nikt dotąd nie robił badań dopalaczy, więc producenci mogli w to wpakować to co chcieli. A teraz odkrycie amfy w tym, potwierdziło tylko że dopalacze to nielegalne zuo.
Avatar użytkownika
Liseq
 
Posty: 73
Dołączył(a): 23 maja 2010, o 19:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez christmas_tree » 17 lis 2010, o 22:05

amfetamina jest nielegalna, ale inne podobne aminy już nie - a kopią tak samo albo i gorzej.
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kajunia » 18 lis 2010, o 22:32

Generalnie kasy od ojca nie dostaje- poza tym, że ma obowiązek alimentacyjny dopóki brat studiuje i opłaca mu w związku z tym w jakiejś części te studia (ale nie całość). Jako że nie pracuje to skądś kasę musi mieć, prawdopodobnie od babci, która problemu nie widzi, ładuje mu konto co miesiąc i nie da się jej tego wyperswadować. Tak więc jeśli nawet ojciec zrezygnuje z opłacania studiów (bo chyba tylko ojcu zależy na tym, żeby te studia ciągnął) to on sam będzie wegetował bez pracy i bez szkoły a finansować go będzie babunia. :roll:

Póki co wyprowadził się z powrotem do swojej mamy i nie ma nad nim żadnej kontroli. Zresztą być może jest tak jak mówicie- musi sam zobaczyć że ma ze sobą problem. Ale z drugiej strony czasem udaje się przebić przez pancerz i widać jak bardzo go ruszają pewne tematy, że może chciałby coś zrobić z własnym życiem, ale zbyt bardzo się boi i asekuruje żeby coś zacząć.
Avatar użytkownika
kajunia
 
Posty: 517
Dołączył(a): 22 gru 2008, o 10:14

Postprzez caterpillar » 19 lis 2010, o 19:01

kajunia niech wie ,ze w Waszym domu moze byc na WASZYCH zasadach a inaczej niech idzie do swoich naiwnych sponsorow, jesli jest gotowy aby przyjac pomoc to nalezy pomoc innych mozliwosci nie widze...jest dorosly.

ojciec alimenty placi dopuki on sie uczy wiec mysle ,ze sam sobie to przekalkulowal, natomias samo trzymanie go na studiach to zaden pomysl bo skoro on sie nie przyklada to co mu to da?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Abssinth » 19 lis 2010, o 19:12

( Mój awatar to właśnie zaświecone oko )


Twoje oko...?

Sliczna, sliczna brew na tym zdjeciu :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez desiderata » 20 lis 2010, o 15:34

Abssinth moje dziękuje :)
Avatar użytkownika
desiderata
 
Posty: 259
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 17:38
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 204 gości