Uzależnienie od internetu

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez renata1975 » 9 lis 2007, o 23:51

OK postaram sie pisac tak aby moje slowa nie były przyjmowane tak jak przyjęła je bunia.
Czyli bede bardzo pilnować co pisze!
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez bunia » 10 lis 2007, o 00:04

A moze to jest tak,ze wolalabys aby o to nie pytac...."lepiej" uciekac bo nie watpie,ze przed czyms uciekasz.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez renata1975 » 10 lis 2007, o 00:34

A jakie to ma znaczenie czy uciekam czy nie dla mnie żadne!
Dla mnie ma znaczenie do czego dąże
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez bunia » 10 lis 2007, o 00:45

Do czego dazysz zamykajac sie w swiecie wirtualnym??....piszesz na poczatku,ze przy pelnej analizie doszlas do wniosku,ze uciekasz przed rzeczywistoscia....nie ma to znaczenia??....chyba oszukujesz sama siebie.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez renata1975 » 10 lis 2007, o 01:00

NAWET jak oszukuje sama siebie jakie to ma znaczenie dla mnie żadne ale skończmy ten temat bo poszedl nie w tym kierunku ktorym mial iść
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez bunia » 10 lis 2007, o 01:25

To Twoj watek....chcialam jak inni Ci pomoc.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez renata1975 » 10 lis 2007, o 09:55

---------- 00:35 10.11.2007 ----------

Dziekuje za szczere intencje ale ja nie potrzebuje w niczym pomocy!
A wątek mial byc o uzależnieniu od internetu ale nie potrzebnie włączyłam w niego swoje mysli

---------- 08:55 ----------

CHcialam cie przeprosić bunia za wczorajsze slowa do ciebie mam nadzieje ze nie urazilam cie bardzo.
:-(:-(:-(:-(
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez bunia » 10 lis 2007, o 21:19

Nie obrazilas.....wiem,ze cos Cie gnebi o czym nie chcesz pisac....pamietaj jednak,ze ucieczka niczego nie rozwiazuje.
Pozdrawiam Cie cieplo :papa:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez renata1975 » 11 lis 2007, o 10:08

Masz racje ucieczka nie rozwiąże problemów.
Ale co jest lepsze ucieczka czy porażka ktora prowadzi do nie logicznych mysli?
Wiem ze jako psycholog nie powinnam pewnych rzeczy pisac czy o niektórych myśleć ale tez jestem czlowiekiem ktory moze ma juz wszystkiego dość!
Fakt jest taki ze nie jestem w najlepszym stanie psychicznym co powoduje pewne zaburzenia myslenia.
W piatek złożyłam rezygnację z pracy w przychodni bo w takim stanie pracować nie mogę zostal mi jeszcze kontrakt z ktorego nie moge zrezygnować a tez bym chciala,od poniedzialku ide na zwolnienie lekarskie.
A tak wogole to chyba bez przyczyny nie trafiłam na to forum czy forum samobójczyczat tylko problem polega na tym ze nie potrafię szczerze mowia o tym co czuje i chyba tak zostanie do końca zycia.
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Postprzez bunia » 11 lis 2007, o 10:50

Renatko....czy tak zostanie do konca zycia zalezy od Ciebie.....zapomnij,ze jestes psychologiem.....poszukaj kolegi po fachu i zacznij terapie....lekarz tez czasami musi isc do lekarza.....nie ma bagna z ktorego nie mozna sie wydostac ale wymaga to wysilku....tutaj piszac na forum jestes anonimowa wiec powinno byc to pomocne aby sie "wygadac" a moze zaloz blog lub pisz pamietnik - jak sama wiesz jest to rowniez forma terapi.
Pozdrowka :papa2:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez renata1975 » 11 lis 2007, o 11:57

Pamiętnik pisze juz 20 lat i prawie tyle samo wiersze w ktorych wylewam swoje uczucia ale niestety to juz nie działa nie pomaga.
Moje dni sa teraz takie dziwne,wiekszosc czasu spędzam na cmentarzu i w internecie a reszta to tylko przymusowe obowiązki ktore coraz ciężej je wykonuje.
No dobra juz nie marudze.
renata1975
 
Posty: 330
Dołączył(a): 31 paź 2007, o 22:15
Lokalizacja: Z piekła

Poprzednia strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości