Kleptomania

[vilintch]

Witam. Mam 19 lat, za 4 miesiące matura. Miałem kochającą dziewczynę, byłem w jednym z najlepszych liceów w mieście... ale...
Zrobiłem coś, co skreśliło to co miałem... Mianowicie ukradłem kilka rzeczy ze szkolnej szatni... Nie wiem dlaczego, nie wiem po co... Zostałem wyrzucony ze szkoły, dziewczyna gdy tylko dowiedziała się, co zrobiłem powiedziała, że się mną brzydzi i że nie chce mnie widzieć na oczy... Nie wiem, co mam robić dalej ze swoim życiem. Straciłem szkołę, przyjaciół, kobietę dla mnie idealną... Nie ograrniam tego co zrobiłem ze swoim życiem...
K.

[ambrela]

Przede wszystkim, jeśli masz problem z kradnięciem, to zgłoś się koniecznie do psychologa, bo raczej samo Ci nie przejdzie. A domyślam się, że psychicznym przymus do dokonania takich rzeczy był na tyle ogromny, że jak widać, nie udało Ci się tego samemu pokonać. Walcz więc z tym, a kiedy już będzie lepiej, to postaraj się zadbać o resztę rzeczy- niektóre relacje da się odbudować. Jeśli dziewczyna faktycznie była idealna i kochająca, to powinna Ciebie też zrozumieć, gdy się dowie, co faktycznie było przyczyną Twojego zachowania.

Ale zastanów się, czy warto, bo takie szybkie odejście bez próby zrozumienia, co zaszło, to takie trochę dziwne, jak na kochająca, idealną dziewczynę. Mówię Ci to jako kochająca dziewczyna swojego chłopaka, może nie idealna, ale zawsze

[vilintch]

Co do psychologa. Taki mam plan. A co do dziewczyny. Nie chcę jej męczyć. Do końca życia zapamiętam jej wyraz twarzy, gdy jej powiedziałem... Kochałem ją całym sobą, teraz mną gardzi... brzydzi się mną. Bywa.

[vilintch]

poza tym- zaufałabyś złodziejowi?

[sikorka]

a ta kleptomania to u Ciebie juz stwierdzona zostala? ten epizod z szatni byl pierwszym czy zdarzalo Ci juz wczsniej ukrasc cos?

[vilintch]

zdarzyło mi się już... Niestety.

[sikorka]

a ta kleptomania to u Ciebie juz stwierdzona zostala?

[vilintch]

nie. Ale nie mam innego wytłumaczenia. Nie potrzebowałem wtedy pieniędzy...

[sikorka]

to zaczelabym od diagnozy specjalisty bo bez niej nie dziwie sie Twojej dziewczynie.

[vilintch]

jak myślicie? Mam jakąkolwiek szansę ją odzyskać? Zaufa mi kiedykolwiek?

[sikorka]

pewnie, ze masz szanase z alkoholikami po terapii albo ze zdradzajacymi mezami po odbyciu pokuty zony tez zostaja
duzo zalezy od Ciebie

[vilintch]

może trochę panikuję, albo przesadzam, ale sam się czuję jak śmieć... Nie jestem w stanie w lustro spojrzeć, a co dopiero iść do Niej i z nią rozmawiać... Straciłem wszystko. Dziewczynę, szkołę, zaufanie. Tym co zrobiłem skrzywdziłem KAŻDEGO, kogo kochałem, na kim mi zależało...

[mahika]

zamiast się biczować to zastanów się dlaczego to zrobiłeś.
zagłęb się w swój umysł, na pewno jest jakaś przyczyna.
Takie kajanie się to do niczego ci nie potrzebne teraz

Trzeba naprawić swój błąd, a potem wszystko przemyśleć.
1. Oddać wszystko jeśli tego nie zrobiłeś
2. Iść do innej szkoły, dokończyć liceum i zdać maturę
3. Iść do psychiatry, który zajmie się tobą jeśli jest to zaburzenie, farmakologicznie oraz pokieruje na odpowiednią terapie z psychologiem.

Kleptomania, jak nazwa wskazuje, to mania, maniakalne złodziejstwo
i jest zaburzeniem psychicznym, jak każde zaburzenie wymaga leczenia.

Czułeś podniecenie jak kradłeś, a potem ulgę, zadowolenie że to zrobiłeś, swoistą radość z posiadanej "nagrody"?

co do dziewczyny i przyjaciół, to te zdarzenie (jeśli jesteś faktycznie chory) zweryfikuje czy rzeczywiście są prawdziwymi przyjaciółmi, a dziewczyna tą na całą życie.

[vilintch]

oddałem te rzeczy. Jestem w nowym liceum. Jutro idę po skierowanie do psychologa.

[vilintch]

nie wiem dlaczego to zrobiłem. Nie jestem w stanie określić tego co wtedy czułem... bo chyba nie czułem nic. Byłem wtedy pusty i taki jakby obcy dla siebie...