czy to jest uzależnienie?

Problemy związane z uzależnieniami.

czy to jest uzależnienie?

Postprzez dziewczyna » 15 cze 2009, o 14:24

Witam. Mam kuzynkę - niezwykłą kobietę, która związana jest z mężczyzną, który zadał jej bardzo wiele bólu - chodzi o raniące słowa, opinie, zaniedbanie itp. Ona, jak sama przyznaje, skupiła całą swoją uwagę oraz energię na nim - zmieniła się dla niego w inną osobę, przez co straciła przyjaciółkę, poluźniła kontakty z większością znajomych, myślę też, że fakt, że od wielu miesięcy nie może znaleźć pracy również wynika z zajmowania się nim oraz z tego, że uwierzyła mu, że jest szara i przeciętna.
Serce się kraja widząc ten więdnący kwiat.

Ponieważ sama jestem po terapii i bardzo sobie cenię jej efekty, namawiam ją by zrobiła coś dla siebie i dała sobie pomóc.
Ze względów finansowych jednak nie może pójść prywatnie do psychologa, a większość dobrych psychologów pracujących w ramach NFZ specjalizuje się w temacie uzależnień lub dda.

I tu moje pytanie - czy wg Was to jest temat do pracy w poradni uzależnień? a jeśli nie to gdzie? (wiem, że nie było alkoholu w jej domu)

Już w jednym miejscu po godzinie otwierania się i mówienia o tym jak jej ciężko usłyszała "jednak... nie mogę się Panią zająć". Boję się, żeby się nie powtórzyło.
Dziękuję za opinie, szczególnie że wiem, że są wśród Was również psychologowie. pozdrawiam serdecznie. dziewczyna
dziewczyna
 
Posty: 4
Dołączył(a): 25 sie 2008, o 12:42

Postprzez Abssinth » 15 cze 2009, o 14:37

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3956146

mi to forum pomoglo... to forum wzajemnej pomocy kobiet wlasnie z takimi doswiadczeniamki...niejednej juz pomoglo, w tym mnie samej...

pozdrawiam,
A>
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: czy to jest uzależnienie?

Postprzez micho » 27 cze 2009, o 23:23

Jeżeli psycholog pracujący w poradni jest "człowiekiem" ;) to powinien przyjąć ją, ponieważ z NFZ rozliczy się wpisując jej kod F 43.2 czyli zaburzenia adaptacyjne. Celem jest pomóc człowiekowi a nie wykręcać się tym że to poradnia tylko dla uzależnionych czy współ. Ważne, aby poszła do psychologa, a nie terapeuty uzależnień, bo ten na pewno nie będzie mógł pomóc, a zapewne wysłucha, więc znowu znajoma smutka zaliczy.

Jeżeli nie w poradni to zawsze może iść do Poradni Zdrowia Psychicznego (PZP) tam będzie mieć możliwość kontaktu z psychologiem w ramach NFZ, tylko może poczekać (niestety kolejki).
micho
 
Posty: 1
Dołączył(a): 27 cze 2009, o 23:14

Postprzez pukapuk » 28 cze 2009, o 20:15

Może się też udać do mopsu . Jest ofiarą przemocy muszą pomóc.
pukapuk
 


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości