co u Ciebie forsycjo?

Problemy związane z uzależnieniami.

co u Ciebie forsycjo?

Postprzez goskaGOSKA » 2 cze 2009, o 15:12

Bardzo Ci kibicuje forsycjo napisz co u Ciebie
goskaGOSKA
 
Posty: 41
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:51

Postprzez forsycja.24 » 3 cze 2009, o 22:34

Witaj Goska,
Ale miło, że ktoś tu o mnie pamięta:))))) To chyba najmilsza wiadomość-niespodzianka dnia:)
U mnie jest dobrze, nawet bardzo. Nie złamałam się, wyszłam z tego marazmu, umysł mi się odświeżył i wreszcie funkcjonuję jak normalny człowiek:) Myślałam, że będzie mi trudniej, bo w pewnym momencie czułam się naprawdę jak ostatni żul... :) Nie mówię, że nic nie piję, bo zdarza się, rzadko, że jakiś kieliszek winka, ale na tym się kończy. Na szczęście nie sprawia mi problemu nie picie, albo picie mało.
Lubię to forum, ono mnie mobilizuje do normalnego życia.:) Dzięki Wam wszystkim... !
forsycja.24
 
Posty: 71
Dołączył(a): 25 kwi 2009, o 17:41
Lokalizacja: DW

Postprzez pukapuk » 6 cze 2009, o 19:33

forsycja.24 Nie to żebym się czepiał :wink: ale po co ci ten kieliszek wina . Ja znam tysiące opowieści jak to właśnie po takim pierwszym za kontrolowaniu ludzie po paru tygodniach byli na szlaku .... To jest trochę ryzykowne co robisz bo MOŻE jednak masz problem . Trochę krótki czas abstynencji . Jeżeli nie masz problemu to nie pij 3 miesiące jeżeli ci to nic nie robi .
pukapuk
 

Postprzez forsycja.24 » 8 cze 2009, o 18:33

Pukapuk... alkohol jest dla ludzi, może nie dla wszystkich, w pewnym momencie przeginałam, ale potrafiłam to przerwać. Jeżeli jestem na jakimś spotkaniu i do obiadu czy kolacji ktoś serwuje kieliszek wina, to chyba nic złego jak go wypiję. Tym bardziej, że takie spotkania nie są codziennie, tylko raz na 1-2 tygodnie. Moim zdaniem, popadanie od skrajności w skrajność nie jest dobre. Są sytuacje gdy trzeba tak postąpić, jednak ja już naprawdę długi czas nie piję, jest mi z tym dobrze, i mnie nie ciągnie do tego. To jest wspaniałe uczucie. A najlepsze, gdy mogę wypić kieliszek, na nim skonczyć i czuć się z tym dobrze.
forsycja.24
 
Posty: 71
Dołączył(a): 25 kwi 2009, o 17:41
Lokalizacja: DW

Postprzez goskaGOSKA » 8 cze 2009, o 21:40

Byc może Forsycja pila ryzykownie i w porę sie zorientowala i gdy będzie to konrolowac to będzie git czego Ci życzę :)
goskaGOSKA
 
Posty: 41
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:51


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości