Narkoman i alkoholik

Problemy związane z uzależnieniami.

Narkoman i alkoholik

Postprzez Gregory1979 » 29 wrz 2021, o 15:22

Witam,chciałem się przywitać.Jestem ćpunem i alkoholikiem.Po razy kolejny popłynolem i po raz kolejny
Dociera ,że sam nigdy w życiu nie wytrzeźwieje.Dotarlo ,że jestem już w takim bagnie ,że bez pomocy nie podniosę się.Nie chce tu pisać o swoim pustym i popieprzonym życiu ,chciałem tylko powiedzieć ,że po raz ostatni i na 100 % spróbuję sobie pomóc.Chce tylko jeszcze powiedzieć ,że w moim przypadku ,zarozumiałość i pycha ,zabrała mi 18 lat.Moze co niektórych to rozśmieszy ,ale po prostu chciałem to powiedzieć.
Gregory1979
 
Posty: 1
Dołączył(a): 29 wrz 2021, o 15:05

Re: Narkoman i alkoholik

Postprzez gazi » 19 lis 2021, o 02:15

Witaj, będę trzymał kciuki żeby się udało bo udaje się póki walczysz
gazi
 
Posty: 65
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 00:04
Lokalizacja: Południe Polski

Re: Narkoman i alkoholik

Postprzez WeronaLily » 9 gru 2021, o 11:01

Ja też miałam ten problem. Uzależniłam się od opioidów jak miałam 16-17 lat, a potem było coraz gorzej. Lata mijały, a ja JAKOŚ funkcjonowałam. Od odwyku do odwyku, szkoła ledwo co skończona. Rodzice w końcu stracili cierpliwość i wysłali mnie po raz ostatni do Ośrodka Przebudzenie. No i tam naprawdę mi pomogli. Cudowni terapeuci, ale najważniejsze to jest mieć motywację. :)
WeronaLily
 
Posty: 1
Dołączył(a): 9 gru 2021, o 10:50

Re: Narkoman i alkoholik

Postprzez Mirkaka » 12 sty 2022, o 10:36

Gregory - jestem z Tobą. Jestem trzeźwą narkomaną od 3 lat. Nie wyszłabym z tego sama. Szukałam pomocy. Skierowano mnie na nfz do ośrodka zamkniętego - nie wiele pomogło. Musiałam sama dojrzeć. Zapłaciłam zdrowiem, rodziną, cena była wysoka. Spadłam na dno i zaczęłam szukać pomocy. Trafiłam na terapeutkę z ośrodka Krajna. Gdy tam trafiłam moje życie się NIE odmieniło OD RAZU. To nie czarodziejska różdżka. Ale gdyby nie pomoc ludzi z Krajny nie wiem czy jeszcze byłabym na tym świecie. Teraz odbudowuje zaufanie otoczenia, rodziny. Kiedy dopada mnie myśl o dragach, a nadal czasem dopada to kontaktuję się z przyjaciółmi z ośrodka, bo przeszli podobną drogę. Nie chcę teraz tego zapszepaścić.
Mirkaka
 
Posty: 1
Dołączył(a): 12 sty 2022, o 10:30


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości