Alkoholik.....

Problemy związane z uzależnieniami.

Alkoholik.....

Postprzez bigsmith21 » 4 lut 2014, o 07:41

Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Krzysztof i mam 25lat. Problem z alkoholem zauważyłem u siebie może z 7 lat temu, przewlekkał się z hazardem. Obecnie jestem po dwóch 8-tygodniowych terapiach dzienny w ośrodku OPILU w Zabrzu. Po pierwszej terapi nie piłem jakiś czas, niewiem ile dokładnie w każdym bądź razie nie dłużej niż rok. Ostatnią terapię ukończyłem 24 grudnia i od piątku zapiłem. Niewiem jak to się stało, wracałem z pracy, z nocnej zmiany, odwoziłem kolegę który zapłacił mi za jeżdżenie i jakby coś we mnie wstąpiło. Piłem ciągiem do niedzieli. Teraz czuję się potwornie. Mam żonę i dwu letniego syna. Niewiem dlaczego tu wszedłem się zarejestrować, poprostu chcę porozmawiać. Mam tego dość. Od kąd przestałem pić wielę się zmieniło na lepsze, kontakt żoną a przedewszystkim z synkiem ale teraz czuję się jakbym to wszystko wymazał. Tak bardzo nie chcę pić, a jednak to zrobiłem. Co za paradoks. Wiedziałęm jak się to skończy, byłem przecież świadom...... Pewnie większość z Was już mnie skreśliła na start, czytając o moich odbytych terapiach, ale ja siebie jeszcze nie przekreśliłem bo to byłby mój koniec. Byłbym chyba jakiś inny gdybym powiedział że niemam głodu. Cały jestem roztrzęsiony, od niedzieli nic nie jadłem, za to wypiłem chyba z 8 butelek wody 1,5l . Chcę uczestniczyć tutaj z wami na forum.
Pozdrawiam
bigsmith21
 
Posty: 3
Dołączył(a): 4 lut 2014, o 07:30

Re: Alkoholik.....

Postprzez bigsmith21 » 4 lut 2014, o 07:47

Dodam jeszcze że od niedzieli nie śpię. Przysnę na 5 minut ale coś mnie zrywa za chwile i tak w koło. Wczoraj zawaliłem pracę i z tego co widzę dzisiaj chyba też się nie przełamię.
bigsmith21
 
Posty: 3
Dołączył(a): 4 lut 2014, o 07:30

Re: Alkoholik.....

Postprzez biscuit » 4 lut 2014, o 10:42

hej
po powrocie z odwyku powinieneś nadal systematycznie korzystać z pomocy
terapeuty uzależnień
terapia grupowa osób uzależnionych
mityngi aa
będzie Ci łatwiej

alkoholizm jest bowiem nieuleczalny
jest to choroba postępująca
nie możesz poprzestać na jednym kieliszku
bo po jego wypiciu tracisz kontrolę i wracasz do fazy uzależnienia, w której byłeś wcześniej
czyli do ciągu
nieważne ile czasu minęło
powrót do poprzednich faz picia jest niemożliwy
uzależnienie może tylko POSTĘPOWAĆ - ze skutkiem śmiertelnym włącznie

tak więc moja rada
JAK NAJSZYBCIEJ skorzystaj z ww. form pomocy

to co odczuwasz obecnie
to po prostu objawy odstawienne
od niespania się nie umiera :)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Alkoholik.....

Postprzez bigsmith21 » 4 lut 2014, o 21:06

Witam!
Zdaję sobię sprawę z tego że niema powrotu. Niema co ukrywać, zrobiłem to z pewną świadomością, chciałem się nawalić i tak zrobiłem. Być może duży wpływ miało na to przemęczenie, siłownia, dieta, praca na nocki które tak mi się kojarzyły z piciem alkoholu po powrocie do domu. Tylko czemu tego nie zauważyłem. Byłem cały tydzień nie wyspany, rozdrażniony i nagle dostałęm gotówkę do ręki (niemam dostępu do pieniędzy, żona ma, dla mnie to srogi wyzwalacz). Muszę jak najprędzej jechać do ośrodka, choć tak mi wstyd przyznać się terapeutą...... :(
bigsmith21
 
Posty: 3
Dołączył(a): 4 lut 2014, o 07:30

Re: Alkoholik.....

Postprzez biscuit » 5 lut 2014, o 00:53

bigsmith21 napisał(a): Muszę jak najprędzej jechać do ośrodka, choć tak mi wstyd przyznać się terapeutą...... :(

no to jedź

terapeuci doskonale znają statystyki
ilu uzależnionych wraca do nałogu po pół roku od terapii
ilu wraca po roku
i jaka garstka z nich trwa w trzeźwości

wiedzą też
jakie są statystycznie szanse dla tych co kontynuują terapię czy mityngi
po wyjściu z ośrodka
i dla tych którzy tego nie robią
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Alkoholik.....

Postprzez caterpillar » 5 lut 2014, o 01:41

mysle ,ze gorszym wstydem jest udawac ,ze nic sie nie stalo i pic dalej..to dopiero wstyd!

zaliczyles wpadke ..trudno ale teraz trzeba sie podniesc i isc dalej.
Bis ma racje z mitingami , to wazna czesc zdrowienia zwlaszcza na poczatku

powodzenia!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Alkoholik.....

Postprzez Jigsaw » 5 lut 2014, o 21:33

hmm wg mnie picie nie jest fajne bo wtedy świat nie jest prawdziwy
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości