Olu, Przykro mi strasznie....troche nie rozumiem tej sytuacji z dzieciem, dlaczego on chce Ci je odebrać???? Wróciłaś do nałogu?? Jakieś wszystko to mi sie dziwne wydaje .... Jak możesz pisać, że nic sie już nie liczy, przecież masz dla kogo żyć !! Weź się za siebie!!!