a co zrobić,jak sie bardzo chce.. quit alko,quit mary jane...;umówiłem sie ze sobą ze wytrzymam tydzień jak ,,normalny ,, człowiek..i co... i zapomniałem o tym 3y godziny pózniej,a dzisaj jest środa,czyli już4y dni nici z planu, na wszelakie terapie jeszcze nie dorosłem,a chciałbym.
jakieś pomysły? dobre rady/...
p.s.7my miesiąc od poniedzialq wychodze na ludzi.......