...

Problemy związane z depresją.

...

Postprzez oliwia » 16 cze 2017, o 20:54

WItam,
Tak dawno mnie tutaj nie było, chyba dobrych 5-6 lat. Weszłam w zasadzie z ciekawości, a może dlatego, że chce się komuś zwyczajnie wygadać. Przez te kilka lat doceniłam jak ważne jest zdrowie...nie tylko psychiczne. Zachorowałam na padaczkę 7 lat temu, a teraz jest coraz gorzej. Boję się wychodzić z domu. Boję się być w domu. Sama. Standardowe pytania: dlaczego właśnie ja pojawia się coraz częściej. Nie akceptuję tej choroby, bo zamiast lepiej jest gorzej. Czuję się jakbym cały czas była we śnie, otępiała i bez koncentracji. Skończyłam dwa kierunki studiów, ale na dzień dzisiejszy nie zdałabym żadnego egzaminu. Cały czas płaczę, jestem zmęczona i bezsilna. Nie mam kontroli nad swoim ciałem. Wraca ten cały dół. Gdyby nie jedna osoba, byłabym rozbita na kawałeczki.
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Re: ...

Postprzez marie89 » 17 cze 2017, o 09:54

Witaj Oliwia.. :cmok:


Jesteś bardzo dzielna.
Mimo wielu przeciwności radzisz sobie.
Nie poddawaj się.

Choroba.. Medycyna postępuje. Być może przyjdzie czas, że Twoja choroba nie będzie już dla Ciebie brzemieniem.

Jak przebiega teraz Twoje leczenie? Może trzeba spróbować dobrać inne leki?

Tyle też się mówi o badaniach na temat wpływu medycznej marihuany na padaczkę, że łagodzi ataki, są rzadsze...
marie89
 

Re: ...

Postprzez oliwia » 17 cze 2017, o 17:15

marie, tak się cieszę, że jesteś. Szkoda, że straciłyśmy kontakt...

No tak nowe leki, kolejne nowe leki mało działają. Mam nadzieję, że się kiedyś pozbędę tego...

Tyle osób mi mówi, że sobie dobrze radzę, ale bywa, że wcale sobie nie radzę. Dzisiaj marudzę, bo jest gorzej...
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Re: ...

Postprzez marie89 » 17 cze 2017, o 20:14

Wiesz, nie sądzę by były osoby, które ZAWSZE sobie ze wszystkim radzą...

Jesteśmy tylko ludźmi.

Możemy czegoś nie wiedzieć, nie umieć. Nie mieć siły lub na coś ochoty. I naprawdę nie powinniśmy robić sobie z tego powodu wyrzuty...

Sama czasem myślę, że gorzej wypadam/radzę sobie w porównaniu z kimś innym...
Ale tak naprawdę wiem, że robię wszystko co w danym momencie możliwe i porównywanie się z kimś innym nie ma sensu.
marie89
 

Re: ...

Postprzez oliwia » 17 cze 2017, o 20:32

No tak, nikt z nas nie jest idealny :cmok:
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 149 gości

cron