przez ini » 14 maja 2015, o 22:20
witam.mam 23 lata mam zaburzenia osobowości z pogranicza do tego depresja i nerwica. lecze sie farmakologicznie chciałam pójść na psychoterapie ale byłam tylko na 3 spotkaniach za każdym razem po wizycie u terapeutki byłam tak rozbita ze z dwa dni dochodziłam do siebie.obecnie siedze na zwolnieniu bo po lekach byłam strasznie śpiąca a bez nich nie jestem w stanie nawet tylka ruszyć. nie mam zabardzo z kim pogadać tylko mama siostra i mąż wiedzą o mojej chorobie. czy kogoś psychoterapia też tak dobija???