Boję się...

Problemy związane z depresją.

Boję się...

Postprzez prince » 2 lip 2009, o 12:19

Jeremy

"At home, drawing pictures of mountain tops, with him on top
Lemon yellow sun, arms raised in a V
The dead lay in pools of maroon below

Daddy didn't give attention
To the fact that mommy didn't care
King Jeremy the wicked, oh, ruled his world
Jeremy spoke in class today

Clearly I remember pickin' on the boy
Seemed a harmless little fuck
But we unleashed a lion
Gnashed his teeth and bit the recess lady's breast
How could I forget?
And he hit me with a surprise left
My jaw left hurtin', ooh, dropped wide open
Just like the day, oh, like the day I heard

Daddy didn't give affection
And the boy was something mommy wouldn't wear
King Jeremy the wicked, ruled his world

Jeremy spoke in class today
Try to forget this...try to forget this...
Try to erase this...try to erase this...
From the blackboard...

Jeremy spoke in class today
Jeremy spoke in, spoke in
Jeremy spoke in class today"

Pearl Jam

Boje się ze dzis stanie się cos złego...Boję się sam siebie...Już sam nie wiem do czego jestem zdolny,jak Jeremy...
prince
 

Postprzez flinka » 2 lip 2009, o 12:42

Prince mogę z Tobą posiedzieć. Wiem co to znaczy lęk przed samą sobą. Masz poczucie braku samokontroli, tak? Pojawiają Ci się w głowie destrukcyjne myśli?

Co mogłoby Ci pomóc?

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Abssinth » 2 lip 2009, o 12:56

sciskam...nie wiem, co powiedziec...

bezsilnosc...

...jak mam Ci przekazac to, co mysle na Twoj temat? Tak, zebys Ty mogl zobaczyc siebie moimi oczami? jak mam sprawic, zebys zobaczyl, ze jestes niesamowicie fajnym facetem - wrazliwym i inteligentnym, (tyle moge przeczytac z Twoich wpisow, nwet Cie nie widzac nigdy)...jak moge, mozemy tutaj - dac Ci nasza sile, tak, zebys ja poczul i zebys nie czul sie juz tak...?

...
A.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez flinka » 2 lip 2009, o 13:02

Prince zgadzam się w 100% z Abss. Zawsze mnie poruszały Twoje posty, Twoja wrażliwość i ciepło jakie dajesz innym. Wiesz kiedy przywędrowałam tutaj 3 i pół roku temu byłeś jedną z pierwszych osób, które zapamiętałam i polubiłam.

Prince wiem, że wiele razy już próbowałeś... Ale czasami trzeba do skutku. Może jednak poszukasz jakiejś terapii. Zawsze przynajmniej na chwilę wyjdziesz ze swojej samotni.
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez prince » 2 lip 2009, o 13:30

Boże...
Dziękuje dziewczyny.
Pytasz Flinko 'co mogłoby mi pomóc'?Własnie to co napisałaś na mój temat.To było najpiękniejsze na świecie.Niech się schowa Mickiewicz czy inne Szekspiry.
Abssinth zapytujesz 'jak mogę dać ci swoja siłe'?Właśnie tak ,kochana.Tak jak to zrobiłaś.

Dlaczego nie potrafię uwierzyć ze piszecie o mnie?Dlaczego uwazam się za gówno?
Jestem jak ten słodki szczeniak spragniony kazdego delikatnego dotyku.Który za najmniejszą pieszczote jest gotów wylizać Ci buzię...jest gotów umrzeć....

Taki mam mętlik...
Wiem ,muszę przeczekać,przecież już tyle razy przeczekałem doła,chyba setki razy.Przeczekam...chce przeczekać...
prince
 

Postprzez Goszka » 2 lip 2009, o 13:32

Prince i ja przytulam i jestem tu z Tobą,tak długo jak będziesz tego potrzebował :pocieszacz:
Czy zajęcie się jakąś bardzo pochłaniającą myśli czynnością pomogłoby Tobie przetrwać ten trudny czas?
Nie poddawaj się,to nie jest Twój czas,jeszcze wiele możesz zrobić,jeszcze wiele może się zmienić.Życie to nie jest stały monotonny nurt,życie jest bardzo dynamiczne jak rwąca rzeka.
Możesz je okiełznać jeśli tego bardzo chcesz,jeśli jesteś w stanie zrobić wszystko aby nad nim zapanować.
Czy możesz powiedzieć że już zrobiłeś wszystko?
Myślę że warto żyć,uważam też że to,co masz teraz w głowie to kumulacja wszystkich negatywnych odczuć i emocji.Taki pryzmat przez który postrzegasz swoje życie.
A życie takie nie jest.
Wiem to stąd,że też kiedyś tak miałam,pamiętam jak nieraz już nie mogłam tego wytrzymać i byłam przeświadczona,że wydarzy się coś złego,że nie dożyję końca dnia.Że sama nie dam sobie tej szansy.Teraz dałam i wiem że warto,cokolwiek by mnie nie spotkało-warto walczyć.
Ty też daj sobie szansę i zawalcz o siebie.
Dużo słońca ode mnie :slonko: :slonko: :slonko:
ps.dziewczyny mają rację.
Goszka
 

Postprzez prince » 2 lip 2009, o 13:41

Moja kochana Goszka...
nie obrazisz się ze tak Cie nazwałem?
prince
 

Postprzez Goszka » 2 lip 2009, o 13:42

mój kochany Prince,dlaczego miałabym się obrazić?
To bardzo miłe :)
Goszka
 

Postprzez lili » 2 lip 2009, o 14:18

w takich chwilach nie wiem co powiedzieć

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez agik » 2 lip 2009, o 15:29

Prince
To i ja dołączę
Pamiętam, ze kiedyś częściej udzielałeś się.
Zawsze mnie bardzo poruszały Twoje wpisy.
Widziałam w nich bardzo wrażliwego mężczyznę o pięknej, subtelnej duszy.

Podziwiałam Twoja wrażliwość na muzykę...
Twoją umiejętność pięknego, choć bardzo smutnego wyrażania siebie.
Mimo tych wszystkich upadków- godne najwyższego podziwu są próby wstawania- wciąz i wciąż.

Bardzo bym chciała Ci jakoś ulzyć, ale nie wiem jak ;(
Wytrzymaj, proszę...
Wytrzymaj dziś.

Powiedz, jak mogę Cię podtrzymać.
Chwyć dziś moją rękę.

Przytulam
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 2 lip 2009, o 17:48

też przestraszyłam się o Ciebie...
jestes?

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez wuweiki » 2 lip 2009, o 19:34

Prince :serce2:
wuweiki
 

Postprzez Goszka » 2 lip 2009, o 19:55

Prince,daj nam jakiś znak,że wytrwałeś i jesteś :)
Goszka
 

Postprzez flinka » 3 lip 2009, o 00:39

Prince odezwij się do nas jak zajrzysz, popatrz dla ilu osób jesteś tu ważny! :)
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez agik » 3 lip 2009, o 02:28

?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 473 gości

cron