Joanko, przykro mi z powodu twojego samopoczucia,
odzywam się tylko po to by zachęcić cię do racjonalnego leczenia, bo homeopatia nie jest racjonalnym leczeniem. Wszelkie leki homeopatyczne to po prostu woda, stopień rozcieńczenia składnika aktywnego jest taki, że ... właściwie nic tam nie ma...., polecam artykuł:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3889
leki homeopatyczne rzeczywiście nie mają efektów ubocznych - fakt - ale to dlatego, że łykasz po prostu wodę z cukrem..
Homeopatia miała okazję się rozwinąć w okresie, kiedy medycyna konwencjonalna stała na niskim poziomie. Badania naukowe wykazały, że jej skuteczność to tylko efekt placebo. W tamtym okresie placebo często było mniej niebezpieczne dla pacjenta niż ówczesne praktyki medyczne. Kiedy medycyna weszła w okres swoich największych sukcesów, konsekwentnie przedłużając długość i jakość ludzkiego życia – homeopatia stała się po prostu anachronizmem. Niestety potęga mitu homeopatii jako metody leczenia jest ogromna - myślę, że głownie za sprawą ogromnych pieniędzy jakie za tym mitem stoją, to naprawdę wielki biznes.
nie wiem jakie dotychczas stosowałaś metody, gdybym miała polecać to psychoterapię wspomaganą przez farmakologię, czyli wybór dobrego psychoterapeuty i dobrego psychiatry, najlepiej jakby współpracowali ze sobą
no i jeszcze - jak lek nie działa - nalezy konsultować to z lekarzem i szukać lepszego, ale tak na mojego nosa z lękami najlepiej sie rozprawiać psychoterapią
pozdrawiam cię ciepło