Homeopatia ?

Problemy związane z depresją.

Homeopatia ?

Postprzez joanka34 » 25 cze 2009, o 13:58

Znowu dopadła mnie depresja lękowa..po 4 latach radzenia sobie bez leków czuję się na tyle fatalnie,by prosić lekarza o leki.Dostałam Efektin, po którym mam takie jazdy,że nie mogę normalnie funkcjonować. panicznie boję się próbować kolejnych leków,własnie przez te nieznośne skutki uboczne...zastanawiam się nad homeopatią,przynajmniej nie daje takich objawów ubocznych jak psychotropy :( mieliście doświadczenia z tymi lekami ? jakie jest wasze zdanie na temat leczenia depresji środkami homeopatycznymi ?
joanka34
 
Posty: 180
Dołączył(a): 26 paź 2008, o 11:03

no cóż...

Postprzez Ivonka20204 » 25 cze 2009, o 22:11

Z tego co wiem, a wiem duuuużo na temat depresji to najczęśćiej stosowanym leczeniem jest farmakologia+ psychoterapia tzn te dwie metody stosowane wspólnie dają największą szansę na wyleczenie.
Co do homeopatii hmmm no cóż....trudno powiedzieć...Jednak takie leki jak: Nervosol albo hydroxyzyna*czyli leki ziołowe bez recepty* czy też Deprim owszem zmniejszają i łagodzą objawy lęku, ale nie sądzę, by stosowane na dłuższą metę dały "wyleczenie"
Ivonka20204
 
Posty: 66
Dołączył(a): 1 lip 2007, o 21:22

Postprzez Innuendo » 25 cze 2009, o 23:07

Joanko, przykro mi z powodu twojego samopoczucia,
odzywam się tylko po to by zachęcić cię do racjonalnego leczenia, bo homeopatia nie jest racjonalnym leczeniem. Wszelkie leki homeopatyczne to po prostu woda, stopień rozcieńczenia składnika aktywnego jest taki, że ... właściwie nic tam nie ma...., polecam artykuł: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3889

leki homeopatyczne rzeczywiście nie mają efektów ubocznych - fakt - ale to dlatego, że łykasz po prostu wodę z cukrem..

Homeopatia miała okazję się rozwinąć w okresie, kiedy medycyna konwencjonalna stała na niskim poziomie. Badania naukowe wykazały, że jej skuteczność to tylko efekt placebo. W tamtym okresie placebo często było mniej niebezpieczne dla pacjenta niż ówczesne praktyki medyczne. Kiedy medycyna weszła w okres swoich największych sukcesów, konsekwentnie przedłużając długość i jakość ludzkiego życia – homeopatia stała się po prostu anachronizmem. Niestety potęga mitu homeopatii jako metody leczenia jest ogromna - myślę, że głownie za sprawą ogromnych pieniędzy jakie za tym mitem stoją, to naprawdę wielki biznes.

nie wiem jakie dotychczas stosowałaś metody, gdybym miała polecać to psychoterapię wspomaganą przez farmakologię, czyli wybór dobrego psychoterapeuty i dobrego psychiatry, najlepiej jakby współpracowali ze sobą

no i jeszcze - jak lek nie działa - nalezy konsultować to z lekarzem i szukać lepszego, ale tak na mojego nosa z lękami najlepiej sie rozprawiać psychoterapią

pozdrawiam cię ciepło :)
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez JA I TY » 25 cze 2009, o 23:40

Według podejścia racjonalnego homeopatia jest bezwartościowa medycznie(w rozumidniu akademickim medycyny).
Kapłani KK mówia że pastylki homeopatyczne są energetyzowane i potencjolizowane.
Czyli są toksyczne duchowo i są związane z okultyzmem.
Ich przyjmowanie może prowadzić do zniewolenia demonicznego w skrajnych przypadkach długotrwałego i intesywnego zażywania.
Taka kapsułka homeopatyczna ma substancje chorobotwórczą danej choroby w proporcji takiej jakby wrzucić aspirynę do Wisły.
Reszta to glugoza, woda, potencja i energia.
Zasada homeopati brzmi podobne leczy podobne lub czym się zatrułeś tym się lecz.
JA I TY
 
Posty: 57
Dołączył(a): 20 cze 2009, o 19:22
Lokalizacja: Niedaleko Warszawy

Postprzez Innuendo » 25 cze 2009, o 23:54

---------- 23:43 25.06.2009 ----------

a hydroksyzyna nie jest chyba ziołowa?, tak mi się zdaje, pamiętam z czasów studenckich że coniektórzy imprezowo-ćpuńsko nastawieni koledzy zakupowali h. na czarnym rynku, bo działała narkotycznie, uspokajająco ale w wiekszych dawkach z odlotem

deprim to z dziurawca, ziołowy myślę ze ma w sobie więcej składnika aktywnego niż cała apteka homeopatycznych pseudoleków :)

nie jestem lekarzem, powyzsze to tylko moje szczątki informacji

---------- 23:54 ----------

o, napisaliśmy jednocześnie, witaj Ja i Ty :)

a ty Joanko odezwij sie jak sie miewasz?
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez wuweiki » 26 cze 2009, o 10:04

hmm... kolejny raz się spotykam z twierdzeniem, że hydroksyzyna jest lekiem ziołowym... to pochodna difenylometanu a to węglowodór jest ;) otrzymywany chemicznie...
nawet się spotkałam z tym, że lekarz twierdził, że hydroksyzyna jest ziołowym lekiem :shock: ... może faktycznie to z jakiegoś zielska się uzyskuje? ....to by była nowość dla mnie ;)
może tak się mówi bo hydroksyzyna jest w małych dawkach łagodnie działająca... nie mam pojęcia skąd ta wiedza o ziołowym pochodzeniu... ale tam, nieistotne...
a co do homeopatii to mam mieszane uczucia...
wuweiki
 

Postprzez mahika » 26 cze 2009, o 17:03

Ja myśle ze wszystkiego można spróbowac ale pod okiem specjalisty. lepiej zapytac lekarza, myśle ze nie powinna zaszkodzić, a przekonasz się sama w jaki stopniu Tobie pomogła.
osobiście nie spotkałam sie z leczeniem depresji lekami homeopatycznymi, jak również skutecznego leczenia środkami ziołowymi. co najwyżej złagodzenia objawów depresji.
promuję nie wystawianie sobie diagnoz na podstawie wyczytanych opinii innych, objawów chorób w necie, na forach, jak również promuje nie leczenia sie na własną rękę. wszystko pod kiem lekarza.
pozdrawiam serdecznie i życzę powrotu do zdrowia.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez joanka34 » 26 cze 2009, o 21:27

Dzięki za odzew . szczerze mówiąc liczyłam,że napisze ktoś komu naturalne metody pomogły, choć mam świadomość tego jak podstępną chorobą jest depresja i że to byłoby chyba zbyt proste...ale gdy jest źle, próbuje się wszystkiego,a nuż zadziała. jak dla mnie może to być nawet placebo,nieważne,ważny efekt !
teraz już jest lepiej,być może spanikowałam,za wcześnie podniosłam alarm,chciałam dmuchać na zimne....nie chcę działać na własną rękę, jestem pod nadzorem psychiatry,choć ten nie wierzy w skutecznośc homeopatii i twierdzi,że pacjenci po leczeniu nią wracają do niego po farmakologię:( Jest też psychoterapia,od kilku lat i tego się trzymam.
joanka34
 
Posty: 180
Dołączył(a): 26 paź 2008, o 11:03


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 505 gości

cron