Nie wiem czy już o to kiedyś pytałam...ale w sumie jak co roku mam pewien dylemat...
Niech mnie ktoś oświeci czy można pić kawę przy leczeniu farmakologicznym nerwicy i depresji?
Biorę spamilan i xetanor,leki te mają uspokajać...Jednak ma to swoje skutki uboczne takie jak wieczna ospałość...Potrzebuję się trochę ożywić a jak na razie jedynym sposobem pod ręką jest kawa.
Czy takie połączenie może zaszkodzić czy nie muszę się obawiać?