Dawno mnie tu nie było. Niestety nie pozwolił mi na to brak czasu. Odk±d wróciłam do szkoły, po pobycie w szpitalu, cały czas po¶więcalam na naukę, Jestem tak zmęczona, że nie wiem jak się nazywam...
Niestety nic się nie zmieniło, Jest jeszcze gorzej. Ojciec nie daje żyć, non stop się awanturuje. Ostatnio jego krzyk obudził mnie o 4 nad ranem, mimo że wziełam lek nasenny. Ostatnio wyl±dowałam na pogotowiu. Pociełam się tak mocno że musieli mnie szyć. Nie zapomnę spojrzenia mojej mamy:(
Znowu zawiodłam, znów dałam ponie¶ć się emocjom.
Jestem zagubiona...kompletnie się rozsypuje. Nie ma nadzieji, pozostała mi tylko ¶mierć. Gdybym mogła chociaż zapewnić szczęscie mojej mamie i siostrze....Oddałabym za to życie....