Co jest grane? Nie chce mi się, żyć. Nie mam siły, już na nic. Potrzebuję i chcę, żeby ktoś mi pomógł, ale nie potrafię tej pomocy przyjąć. Myślę o samobójstwie, ale boję się to zrobić. Boję się, że będę miała depresję. Chciałabym zostać w przyszłości psychologiem... Czy jest możliwe wejście na równe nogi i bycie za te ponad 10 lat (idę do gimnazjum) psychologiem?
P.S Od pewnego czasu się tnę...