Beznadziejny stan

Problemy związane z depresją.

Beznadziejny stan

Postprzez wegoto » 5 cze 2008, o 00:30

Błagam, niech to się skończy. Boże jak mi jest strasznie źle. Nikt mnie rozumie, nikomu na mnie tak naprawdę nie zalezy. Bo nie moge tu liczyć rodziny. Oni kochają mnie tylko dlatego, że jestem ich córką. Już wiem, co mnie tak boli. Nikt nie chce mnie dokładnie takiej jaka jetsem. Nikt mnie takiej nie kocha. Straciłam wszystko. Nie wiem dlaczego. Nie będę już udawać. Będę udawać. Inaczej się nie da. Nie przetrwam.

Oni wszyscy uważają, że jestem słaba i nienormalna. Może i tak, ale dlaczego nikt nie widzi jak bardzo sie staram. Jak walczę. Bardzo ich odpycham. A ja nie jestem zła. Wszyscy mnie tak strasznie ranią. Wszyscy sprawiają mi przykrość. Nie szanują mnie, traktują z pogardą, wyższością. Kiedyś wybuchnę, zbyt dużo tych emocji. Skończę to kiedyś, nie mam po co żyć. Naprawdę tylko dla samej sibie. Bo taką jaka jestem tylko sama się znam i sama staram się kochać.
wegoto
 
Posty: 25
Dołączył(a): 23 kwi 2008, o 22:19

Postprzez Martuń » 5 cze 2008, o 17:33

Czesc : )

Rozumiem Cie bardzo dobrze .. mam tak samo i ten sam wiek i wogole samotna i skazana na siebie i tylko na siebie .. ale pamietaj ze jestes wyjatkowa i jezeli innym sie nie podobasz to musisz zrobic wszystko zeby spodobac sie sobie ... zaakceptuj siebie lub zrob w sobie jakies zmiany chociaz troszke a inni tez zaczna akceptowac :** kurde sama nie wiem co ci napisac bo wiem ze to cholernie ciezkie smutne itd

Pamietaj ze nie jstes sama ..:*:* Jeszcze pokazemy innym na co nas stac :)

Jestesmy silne i fajne ;-) ... :* muah
Martuń
 
Posty: 59
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 14:31

Postprzez luna7 » 5 cze 2008, o 22:28

Hello!!!

Na pewno jesteś superową dziewczyną. Ale przede wszystkim Ty musisz w to uwierzyć!! Jeśli Ty to zaakceptujesz, to inni też Cię pokochają.

WIęCEJ WIARY W SIEBIE I W SUKCES!!

POZDRAWIAM!!!
luna7
 
Posty: 25
Dołączył(a): 8 maja 2008, o 15:30

Postprzez wegoto » 6 cze 2008, o 12:29

Tak wiem, niby wystarczyłoby uwierzyć w siebie zaakceptować, polubić. Ale jak to zrobić? Kiedy o sobie myślę, to nic pozytywnego nie przychodzi mi do głowy. Załamuje mnie najmniejsze potknięcie a z sukcesów nie potrafię się cieszyć. Z matury ustnej dostałam maxa i przepłakałam cały dzień. Nie wiem, co robić.
wegoto
 
Posty: 25
Dołączył(a): 23 kwi 2008, o 22:19


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 331 gości