Czy Ktos wie co mi jest?

Problemy związane z depresją.

Czy Ktos wie co mi jest?

Postprzez Evcia11 » 11 kwi 2008, o 12:23

Witam! Mam lęki ,czasami bardzo silne i najnormalniej w świecie nie radzę sobie z tym.To już trwa parę dobrych lat.Łudziłam sie,że to samo przejdzie,i ze sama sobie z tym poradzę,ale nic z tego ,czuję że mnie to wykańcza.Chodzę na psychoterapię i nic ,nie widzę poprawy.Jest mi bardzo cięzko bo sama nigdzie nie wychodzę ,siedzę w domu,nie mogę sama załatwić zadnych spraw,wcześniej pracowałam,teraz nie dam rady się przełamać.Czuję że nie wytrzymam długo,mam 26 lat i nie chce mi się żyć,nie pamiętam kiedy czułam szczeście,te lęki są straszne.Czy ktoś wie jak można sobie w tym pomóc ,czy to jest do wyleczenia? Błagam ,pomóżcie!
Evcia11
 
Posty: 3
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 20:34

Postprzez ewa_pa » 11 kwi 2008, o 12:27

a mówiłas terapeucie o tych lękach? czy ten lęk jest realny czy to cos z przeszłości czego sie boisz? chodzisz do psychiatry?
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez Evcia11 » 11 kwi 2008, o 12:33

Tak,mówiłam,chodzę na psychoterapię i pracujemy nad tym.Nie wiem skąd mam te lęki.Może powinnam brać leki... sama już nie wiem
Evcia11
 
Posty: 3
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 20:34

Postprzez Ventia » 11 kwi 2008, o 12:59

Witaj mi się, że to nerwica. Też tak mam, ale nie chodzę na terapię. Leki brałam bardzo krótko i od lekarza rodzinnego. Sądzę, że byłyby jednak dobrym pomysłem, porozmawiaj o tym z terapeutą, może wyśle Cię do psychiatry. A czy z terapeuty jesteś zadowolona? Może niewłaściwie prowadzi terapię?
Ventia
 

Postprzez Evcia11 » 11 kwi 2008, o 13:21

Ventia,jeśli nie bierzesz leków to jak sobie radzisz z lękami? Jestem zadowolona z psychoterapii bo daje mi troche nadzieji na to,że może bedzie lapiej.
Evcia11
 
Posty: 3
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 20:34

Postprzez Ventia » 11 kwi 2008, o 14:34

Wiesz, ja mam dużo mniejsze lęki niż Ty. Na prawdę duże miałam rok temu i wtedy je brałam, ale wtedy miałam ciężką sytuację w domu, rozstanie z ukochanym, studia itd. Za dużo tego było. Ostatnio lęki znów mnie dopadają i czasami czułam się jakbym miała zwariować, zajęcie się czymś pomagało na jakiś czas. Moim sposobem walki z tym wszystkim jest stawianie czoła moim lękom, dzięki temu przekonuję się, że wcale nie miałam powodów, aż do takich reakcji. Tak samo jeśli coś bardzo mnie męczy, jakaś sprawa, to staram się jak najszybciej ją rozwiązać, przekonać się czy rzeczywiście jest tak źle jak myślałam, wolę wiedzieć niż zamęczać się wymyślając coraz to gorsze scenariusze:/ Ale to wszystko nie jest łatwe, czasem myślę, że jestem wariatką i nie powinnam żyć, zwłaszcza, że trudno o to aby mnie ktoś zrozumiał. Ale walczę dalej. Mam 22 lata, więc jestem niewiele młodsza od Ciebie. Jedno co Ci powiem to nie poddawaj się.
Ventia
 

Postprzez ważka » 11 kwi 2008, o 14:51

Ja mam leki przed ludzmi oswajam je,nie walcze z nimi ale ucze sie z nimi życ.One znikają ,pojawiaja sie z różnym nasileniem.Przestałam brac leki(citalopram bardzo mi pomogły w normalnym funkcjonowaniu!).
Moje lęki zaczeły znikac kiedy nauczyłam sie rozmawiac z ludzmi.Kiedy nauczyłam sie rozmawiac i współzyc z ludzmi poczułam sie pewniejsza .Poczułam sie pewniejsza siebie i automatycznie bezpieczniejsza.Czuje sie bezpieczna lęki znikają.Nie izoluje sie.Mam prace która mnie nie stresuje.Tzn na poczatku miałam leki i chciałam ja rzucic ale zacisnęłam zeby przeczekałam najgorszy okres a teraz czuje sie jak ryba w wodzie.
Codziennie powtarzam sobie coś takiego

'Czuje sie bezpieczna we wszechświecie.Życie mnie kocha i wspiera'
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez ewa_pa » 12 kwi 2008, o 10:07

no ja tez boje sie ludzi i nie tylko np problemem jest zmiana wyglądu kogoś dla mnie bliskiego...potrzebuję czasu oswojenia sie z nowym wyglądem ale udaje mi sie oswoić lęk po prostu staram sie samej sobie wytłumaczyć czego tak naprawdę sie boję i dlaczego czasem jak zrozumiem to pomaga ale nie zawsze i nie do końca
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 491 gości

cron