Honest napisał(a):czy wrośniety brud i czarną niemalże pościel.
Sanna napisał(a):Honest napisał(a):czy wrośniety brud i czarną niemalże pościel.
Tak do końca to nie wiem oczywiście jak to wygląda w praktyce, Ty masz na pewno lepszą wiedzę, opieram sie tylko na reportażach gazetowych. Pamiętam, ze w sprawie Szwaków jednym z argumentów był brud w domu, a argumentem nie była opinia psychologa że dzieci są kochane i związane emocjonalnie z rodzicami. Z drugiej strony- czy większe spustoszenie w psychice i życiu dziecka może zrobić nawet największy brud czy umieszczenie w domu dziecka? Ale to temat na inny wątek.
pozytywnieinna napisał(a)::lol: honest normalnie zaraz padne ze smiechu, dobre, jakbym wymyslila to wczesniej to tez bym jej to powiedziala
pozytywnieinna napisał(a):ja ciebie honest zamawiam jako pracownika socjalnego, albo kuratora do siebie... albo raczej mojego adwokata, jestem pewna, ze jakbym z toba poszla w srode to normalnie pani policjantka bylaby wielkosci swojej lyzeczki od herbaty po 5 minutach
Honest napisał(a):[c
Tu chodzi o brud jako przejaw zaniedbania - niemyte dziecko w ogóle, brud w domu (ale nie taki, że pranie nie jest poskładane, tylko dosłownie piekło!) i wówczas to zwykle współistnieje z patologią.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości