Dwa dni ryczałam przed spowiedzia,a w chwili spowiedzi poczułam ogromnu spokój.Po spowiedzi poruszyłam to z ksiedzem ,on powiedział,ze tak własnie wygląda łaska boża.
Smerfetko Ty wiesz.......
Księzycowa
Księżycowa napisał(a):Polecam link,który wczoraj podała Sans... bardzo do mnie trafił i taki ludzki obraz tego wszystkiego w nim a nie taki surowy jak chyba sporo osób również odbiera.
mgła napisał(a):Księżycowa napisał(a):Polecam link,który wczoraj podała Sans... bardzo do mnie trafił i taki ludzki obraz tego wszystkiego w nim a nie taki surowy jak chyba sporo osób również odbiera.
Do mnie tez przemawia Bóg miłosierny, a nie karzący.Taki mam jego obraz.
apropo Sans nie widze w jej wypowiedziach pychy i wywyższania się,często ludzie wierzący nie oceniają innych,a sami sa bardzo wnikliwi w swej ocenie i wymagaja tylko i wyłącznie od siebie więcej.A to ,że głoszą słowo boże jest ich czyli katolików obowiązkiem
smerfetka0 napisał(a):Bardziej spokojna wewnetrznie dzisiaj po rozmowie z domem? Po umowieniu spotkan? Troche tak. Bo dalo mi to cien nadziei ze za jakis czas bedzie dobrze. Chociaz w srodku wszystko wrzeszczy. Optizm teraz po kilku godzinach tez opadl, ale mysle o jutrzejszym dniu, o tym zr dlugo bede miala zajecie, chhce jakos zaplanowac weekend. Pomimo ze znowu jest to "cos" co meczy, co powoduje wrecz fizyczne oznaki. Ale walcze.
mgła napisał(a):Dwa dni ryczałam przed spowiedzia,a w chwili spowiedzi poczułam ogromnu spokój.Po spowiedzi poruszyłam to z ksiedzem ,on powiedział,ze tak własnie wygląda łaska boża.
:
smerfetka0 napisał(a):kino fajna sprawa, ale samej patrzac sie na te grupki znajomych czy zakochanych..eeech.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 296 gości