przez agik » 4 lis 2007, o 21:27
---------- 20:25 04.11.2007 ----------
Nic dziwnego...
Dlaczego uważasz, że nie możesz pęknąć?
Dlaczego uważasz, że Twoje kolezanki Ci nie pomogą?
Okażesz słabosc? A co Ci po sile (lub jej pozorach), skoro nie chroni Cie od bólu?
A gdyby ta "słabośc" uchroniła Cie, lub choc troche go zelzyła?
To byłoby takie złe?
---------- 20:27 ----------
Oczywiście, ze ich nie możesz zawieść...
I pewnie nie zawodzisz...
czy nie potrafisz komus, obojętne komu, zaufać na tyle, żeby się nie bać, że cie też nie zawiedzie?