DOBRE WIADOMOŚCI :-) :-) :-)

Problemy związane z depresją.

Postprzez tenia554 » 28 lut 2010, o 23:17

Też mam depresje,ale chcem ''żyć'' i ciepło mi się robi na serduchu gdy ludzie potrafią się cieszyć z tego gdy inni się cieszą.Pokonuję swoje trudności na codzień,pokonuje bariery,które wczoraj były nie możliwe.Walczę,aby nie stać się osobą zgorzchniałą widzącą samo zło i beznadzieje.Wiem ,że świat jest inny ,a moje widzenie to obraz choroby.Dlatego uważam,że to fajny temat,aby móc sobie powiedzieć,wcale nie jestem beznadziejna,przecież też mam swoje sukcesy.Może mniejsze niż inni,ale mogę się starać.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Bianka » 28 lut 2010, o 23:23

wychodzi na to ze w zyciu osoby z depresją juz zadna dobra nowina nie moze sie pojawic:/ to jest dopiero dolujace a jak juz sie pojawia to nie wypada o niej napisac bo ma depresje :/
u mnie akurat narazie nic, ale jak cos sie wydarzy to napiszę i napewno to zauważę...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez tenia554 » 28 lut 2010, o 23:33

ja przyznam tez poczulam sie dziwnie ale jakos widze sens takiego marginesu na dobra nowine wlasnie w depresji


tylko ..nie wiem czy mi wypada pisac takie pierdy typu "czuje sie fantastycznie ,bo wreszcie zabralam sie za porzadki"


Tak Cat,dla mnie wypada.Bo każe przełamanie się to rodzaj sukcesu i nie rozumiem dlaczego wszyscy mają cierpieć,''bo ja mam depresję''.A może warto tych ludzi nie traktować jako ciężko chorych ,tylko dzielić się również swoją radością.Traktować ich ze zrozumieniem,ale również nie chorować razem z nimi.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez mahika » 28 lut 2010, o 23:38

Bianka napisał(a):piszesz ze kazdemu z depresja taki temat przeszkadza, t


OMG, gdzie!!??
w dodatku, proszę o czytanie ze zrozumieniem i nie wkładanie w moje usta swoich przeczuć, wyobrażeń, wrażeń...
mnie nieodpowiadało tylko miejsce w którym znalazł się temat. NIC POZA TYM.
Taka dygresja, nawet nie walka o jakieś przenoszenie. Tylko i wyłącznie moje odczucie.
Dodatkowo, cieszę się z każdego dnia kiedy mnie lub innym cierpiącym na depresję osobom zaświeciło słońce.
I na prawdę proszę nie przypisywać mi czegoś czego nie powiedziałam.
cat. może nie tylko płakać, ale jakieś granicę, powagę można by było zachować, ze względu na płaczących...

Jeju. jak ciężko zrozumieć niektórym, że ma się inne zdanie od "większości"...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez tenia554 » 28 lut 2010, o 23:46

Mahiko,masz prawo czuć się jak czujesz i nie wypowiadam się w związku z twoją wypowiedzią,lecz z tym co ja czuję.Mi sprawia wiele radości gdy inni się cieszą.Poprawia mi to nastrój .Dlatego warto się cieszyć z każdej dobrej wiadomości,a w złych doszukiwać się czemu one posłużą.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez mahika » 28 lut 2010, o 23:47

tenia554 napisał(a):

tylko ..nie wiem czy mi wypada pisac takie pierdy typu "czuje sie fantastycznie ,bo wreszcie zabralam sie za porzadki"


Tak Cat,dla mnie wypada.Bo każe przełamanie się to rodzaj sukcesu i nie rozumiem dlaczego wszyscy mają cierpieć,''bo ja mam depresję''.A może warto tych ludzi nie traktować jako ciężko chorych ,tylko dzielić się również swoją radością.Traktować ich ze zrozumieniem,ale również nie chorować razem z nimi.

no to świetnie, już dzielimy się w temacie "jak się czujesz" i w wielu tematach na Dyskusjach.

Sama ostatnio miałam wyrzuty sumienia że napisałam o skończeniu szkoły w tym temacie, ale pisałam go przez pryzmat depresji towarzyszącej mi przez całą szkołę.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez tenia554 » 28 lut 2010, o 23:53

No i w porządku,bardzo Cię Mahiko cenię za to że ciągle się uczysz.I to że skończyłaś szkołę jest ogromnym sukcesem,które warto naśladować.Czy to ważne gdzie o tym napisałaś.Ja się bardzo ucieszyłam.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez mahika » 28 lut 2010, o 23:59

tenia554 napisał(a):Mahiko,masz prawo czuć się jak czujesz i nie wypowiadam się w związku z twoją wypowiedzią,lecz z tym co ja czuję.Mi sprawia wiele radości gdy inni się cieszą.Poprawia mi to nastrój .Dlatego warto się cieszyć z każdej dobrej wiadomości,a w złych doszukiwać się czemu one posłużą.


życzę tego każdemu, ale jak zauważyła bunia, sa osoby przed, w trakcie i po leczeniu i każdy czuje coś innego. Nie każdy umie się cieszyć, nie każdemu czytanie o sukcesach innych pomoże pozbyć się poczucia własnej beznadziejności....
Nie mniej jednak, róbcie co chcecie, ja tylko twierdze że głupie miejsce na taki temat, ideał spokojnie napisał żebym zgłosiła to do admina, ja odpisałam ze nie bedę pisać do admina bo to tylko MOJE zdanie. Dla mnie powinien być koniec dyskusji, a niektórzy chcą mnie przekonać że czuję coś innego niż czuję oraz że powiedziałam masę rzeczy których nie powiedziałam.

A dlaczego tak wielu z Was nie akceptowało koleżanki która "czuła się świetnie" każdego dnia? Dlaczego to tak raziło niektórych?

Dziękuje Tenia, ale ja sie wstydziłam że tak tu sie pochwaliłam i już nie chcę do tego wracać... :oops: :?

A tak poza tym, to lubię Was i dyskutować też ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 1 mar 2010, o 00:27

....luziku....luziku.....dla Wszystkich....i :slonko: .....bez wzgledu na samopoczucie :usmiech2: ......
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 1 mar 2010, o 00:54

Różni ludzie, różne spojrzenia.

Tematyka odbiegła od sedna :/.

Oby coraz więcej malutkich radości w dziale DEPRESJA :marchewka: :marchewka: :marchewka: !
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez caterpillar » 1 mar 2010, o 01:03

A dlaczego tak wielu z Was nie akceptowało koleżanki która "czuła się świetnie" każdego dnia? Dlaczego to tak raziło niektórych?


osobiscie? bo odczowalam leki dysonans poznawczy miedzy: jak sie czuje a jak traktuje innych.



Teniu to nie tak,ze ja jakos chce traktowac ludzi cierpiacych na depresje jak dziwolagi ale skoro temat powstal w tym dziale w moim odczuciu jest przede wszystkim skierowany do nich i jakos wole dopingowac niz wrzucac tu swoje pierdoly (no chyba ,ze wygram w totka :D :wink: )


to tak samo jak gdyby powstal temat przez kogos z DDA w dziale DDA

no takkie mam odczucia i juz..temat powstal, wiec jesli ktos czuje potrzebe no to okej

pozdrawiam!

cat. może nie tylko płakać, ale jakieś granicę, powagę można by było zachować, ze względu na płaczących...


e tam mahika cyganie jakos nie maja z tym problemu i co najlepsze my wlasciwie z nimi rowniez i to do ilu lat! :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez mahika » 1 mar 2010, o 01:31

no to jestem chyba 100 lat za cyganami. Nie umiem się śmiać jak ktoś płacze, ale staram się nie płakać razem z nim. raczej wolę zachować powagę. Bo tak uznaję za stosowne. Jak i większość z nas, tak myślę ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bianka » 1 mar 2010, o 01:37

mahika napisał(a): jakieś granicę, powagę można by było zachować, ze względu na płaczących...


Mahika ja wlasnie takie zdanie odebralam jako generalizowanie, w sensie ze zakladasz ze placzacy potrzebuja powagi, nic Ci nie wkladam w usta, tak to rozumiem, a zdanie Twoje mi naprawde nie przeszkadza, chodzilo mi tylko o to zalozenie czego placzacy potrzebują, jak widac kazdy potrzebuje czego innego i tyle ode mnie w celu wyjasnienia nieporozumienia...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez tenia554 » 1 mar 2010, o 08:39

Wszyscy mamy prawo do radości,bez względu na chorobę czy beznadziejną sytuację.Wszystko zależy od tego jak postrzegamy świat.Dla jednych będzie to wygrana w lotto ,a dla innych wschodzące wiosenne kwiaty czy szczęście innych.Uważam,że dopóki reaguje na małe radości ,umiem cieszyć się szczęściem innych to jeszcze nie jest żle.Natomiast problemem osoby wiecznie zadowolonej i szczęśliwej jest to,że nie dostrzega problemu.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez mahika » 1 mar 2010, o 10:17

---------- 09:09 01.03.2010 ----------

Bianka napisał(a):
mahika napisał(a): jakieś granicę, powagę można by było zachować, ze względu na płaczących...


Mahika ja wlasnie takie zdanie odebralam jako generalizowanie, w sensie ze zakladasz ze placzacy potrzebuja powagi, nic Ci nie wkladam w usta, tak to rozumiem, a zdanie Twoje mi naprawde nie przeszkadza, chodzilo mi tylko o to zalozenie czego placzacy potrzebują, jak widac kazdy potrzebuje czego innego i tyle ode mnie w celu wyjasnienia nieporozumienia...


Ale przestań bianka, bo wyżej napisałaś coś innego a teraz wymyślasz. nijak się to tłumaczenie ma do tego zdania
piszesz ze kazdemu z depresja taki temat przeszkadza, to jest generalizowanie

więc proszę cie przestań już, bo to są tylko i wyłącznie Twoje odczucia wrażenia. To ty źle rozumiesz co ja mówie, uparłaś sie ze ja to mówie i o to mi chodzi i nic nie dociera. nie mów że powiedziałam coś czego nie powiedziała, ani też nie wymyślaj co miałam na myśli skoro wszystko co miałam na myśli napisałam wyżej. Twoja interpretacja moich słów jest zbędna. nie ma ukrytych treści.
Dziękuję za rozważenie mojej prośby, abyś zakończyła to wymyślanie. Dziękuję.

---------- 09:14 ----------

tenia554 napisał(a):Uważam,że dopóki reaguje na małe radości ,umiem cieszyć się szczęściem innych to jeszcze nie jest żle.

Widzisz jaka super jesteś? Gratuluję :)

tenia554 napisał(a):Natomiast problemem osoby wiecznie zadowolonej i szczęśliwej jest to,że nie dostrzega problemu.


Ale to już nie twój problem że ktoś nie dostrzega problemu.

a cieszcie (cieszmy się) do woli.
Dla mnie jest tylko głupie miejsce na taki temat.

---------- 09:17 ----------

A tak poza tym. Dlaczego tak mało osób napisało te wspaniałe "dobre wiadomości"
Dodatkowo, dlaczrego większość postów dotyczy tego ze powiedziałam że jest głupie miejsce na temat.

no piszcie te swoje wiadomości, wciąż czekam na kogoś z ciężką depresja, albo z myślami np. samobójczymi, kto powie, jak fajnie że taki temat powstał, daje mi tyle nadziei, już nie chce sie zabić.... no to ja poczekam.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 334 gości