Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez Strawberry » 4 kwi 2009, o 17:30

Czuję się strasznie, okropnie, podle, do tego zostałam oskarżona o coś, czego tak naprawę nie chciałam zrobić, ponieważ nie wiedziałam, że takie coś może się stać... Chciałam pomóc, a wyszło na to, że największa jest w tym moja wina... :( Dlaczego zawsze, jak chcę komuś pomóc, to nigdy mi się to nie udaje?
Avatar użytkownika
Strawberry
 
Posty: 455
Dołączył(a): 3 gru 2008, o 16:23

Postprzez caterpillar » 4 kwi 2009, o 17:36

..moze to zalezy od tego na ile ten ktos naszej pomocy oczekuje...czy w ogole jej chce..
a i pomagac nie jest latwo...czasem to co nam wydaje sie dobre dla innych moze byc wrecz szkodliwe.

pozdrawiam!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Strawberry » 4 kwi 2009, o 17:45

Kumpel pokłócil się ze swoją dziewczyną, ja i oni byliśmy prawie, jak przyjaciele... On chciał, bym przyszła z nim pogadała, wypiła piwo i tyle. Potem przyszła nasza znajoma i zaczęła mu mówić, że jest głupi, idiotą, że nie docenia, jak bardzo jego dziewczyna go kocha. Ja chciałam, żeby obydwoje się nie odzywali do siebie, póki się nie uspokoją, żeby mogli porozmawiać na spokojnie we dwoje. No i się zaczęło, on się upił, a że ja byłam z nim to wg niej jest moja wina... Nie chciałam, by pił, ale miałam mu portfel zabrać? A ta dziewczyna, co z nami była, to mu ciagle jęczała, a X jest nerwowy, więc to zapijał... No ale niech im będzie, że to moja wina... Gdybym wiedziała, że tak będzie, to poszłabym do domu, zamiast łapać go po ruchliwej ulicy, całkiem pijanego... Wiem, że poniekąd to moja wina, ale nie wszystko!!!! :(
Avatar użytkownika
Strawberry
 
Posty: 455
Dołączył(a): 3 gru 2008, o 16:23

Postprzez flinka » 4 kwi 2009, o 20:01

Czuję pozytywne zmęczenie po zrobieniu wiosennych porządków. :wink: A gdzieś głębiej odrobinę niepokoju, że wciąż nie zabrałam się za naglące mnie sprawy.
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Goszka » 4 kwi 2009, o 20:39

...a ja miałam dziś robić wiosenne porządki,ale coś wytrąciło mnie z równowagi i odebrało energię :(
Może po świętach...
Goszka
 

Postprzez Judith » 4 kwi 2009, o 22:29

zmęczona, ale słońce dodaje mi energii.
Wiosna...na samą myśl chce sie żyć.
Avatar użytkownika
Judith
 
Posty: 83
Dołączył(a): 19 lis 2008, o 17:12

Postprzez pukapuk » 4 kwi 2009, o 23:08

A mnie boli haluks i jestem nie miły dla otoczenia ale jakoś się mnie nikt kurna nie boi :lol:
pukapuk
 

Postprzez caterpillar » 5 kwi 2009, o 00:05

:roll: nie ma nic gorszego na swicie niz facet i jego bolacy paluszek :?

:wink:

a ja duzo sloncaa i duzo energii lubiem tak :D
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez matylda » 5 kwi 2009, o 01:13

nie mogę spać :evil:
dzień minął całkiem ok, ale jestem jakaś taka niespokojna :roll:
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez wuweiki » 5 kwi 2009, o 10:31

od rana roześmiana :lol: piękny początek dnia... uwielbiam się śmiać
wuweiki
 

Postprzez matylda » 5 kwi 2009, o 13:56

znowu kryzys!
mam już kurwa tego dość!
nie ma siły płakać!
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez impresja » 5 kwi 2009, o 14:46

matyldo ...............minie....przejdzie
impresja
 

Postprzez matylda » 5 kwi 2009, o 20:28

---------- 20:26 05.04.2009 ----------

Skąd wziąć siłę, żeby powiedzieć sobie (i uwierzyć w to) że nie warto?
Jak nie dać się sprowokować kolejny raz?
Dałam się nabrać - i mam, co mam... Tylko zły, żal i złość!
Jestem wściekła!
:evil: :evil: :evil:

---------- 20:28 ----------

Tylko łzy, żal i złość...
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez impresja » 5 kwi 2009, o 21:19

To są naturalne reakcje człowieka na krzywdę emocjonalną.
Przyjmij to co sie dzieje z Tobą z nadzieją ,że to przejściowe i tak na razie ma być.
A jak sie nie nabrać?
Czytaj literaturę,czytaj linki, informuj sie o mechanizmach dzialania,a jak jeszcze sie nabierzesz kolejny raz to sobie wybacz.Bo żeby cos zakończyć to należy być przekonanym do tego i czasami chce sie spróbować jeszcze raz .Wiec wtedy nie wyrzucaj sobie niczego,bo to nie Twoja wina .Ty tylko chcesz wiedzieć na czym stoisz.
impresja
 

Postprzez matylda » 5 kwi 2009, o 21:34

Ja już wiem na czym stoję...
Teraz już wiem na pewno - dałam się nabrać na te gierki, poniosło mnie, dałam się sprowokować i powiedziałam, co czuję, co myślę...
Błąd! On znów ma przewagę nade mną i znów to wykorzystuje :(
A ja? Czuję się jak wykorzystana idiotka!
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 440 gości