ale przy kłaczkach odkasłują
daja znac, że im zalega...
zadko naprawde cos tam mocno zostaje...mozna teoretycznie czyms wspomagac ale raczej u bardzo kudlatych kotow...
koty jak i inne zwierzaki czy ludzie tez chudną normalnie...ale nie jest to nagłe raczej stopniowe...plus np zmiana futerka bo ciepło sie robi ...
my tu mozemy gdybac ale od tego jest wterynarz...bykle dobry byl z wiedza jakas a nie tylko na kase patzryl...
ja ufam tylko jednej babce w poznaniu...cala reszta nie raz mnie zawiodła...
Winogronko juz lepiej dziekuje
tzn nadal slaba ale zywa chociaz