Honest napisał(a):A on się wkręcił? Czy nadal traktuje Cię jak przyjaciółkę?
Jak przyjaciółkę?
On jej wcale nie traktuje,.Przyjaciół też nie wolno notorycznie olewać.
Nikogo nie wolno olewać,to brak szacunku.
nie wiem co można by olewać? moze głupie maile psychofagów,ale....
Nawet jak sobie wstawisz kwiata do domu w doniczce to nie możesz go olewać tylko podlewać .Bo jak go olejesz i nie podlejesz to zwiędnie.
Marie on Cię po prostu nie szanuje. A to jest ważny sygnał.
Notorycznie jest niesłowny .
To nie jeden incydent,tylko norma u niego.Żle Cie traktuje,jesteś dla niego nie ważna ,o czym świadczą jego czyny.
Skoro ma ważniejsze priorytety niż Ty? Skoro mimo tego ,że zwracałaś mu uwagę nic nie zmienia ,tylko klasyfikuje relacje między ludźmi według tego ,który mu sie może przydać i gdzie warto być na czas ,a gdzie moze ktos poczekać to bardzo wycwaniony facet. Przebiegły spryciarz.Ma swój cel - kontakty w pracy ,a Ty niunia nie znasz sie na "wielkim świecie" to siedź ,nie marudź i czekaj.
.I.... nie jesteś od tego ,żeby mu przypominać o waszych spotkaniach .nie przyjmuj roli niańki i sekretarki.Mnie by to uraziło jako kobietę .
Gdyby facet, poprosił żebym mu kilka razy przypomniała o urodzinach ,czy czymkolwiek ,to bym zapytała ,czy nie ma notesu ,notatnika z alarmem w telefonie i czy jest taki nieogarnięty, że potrzebuje obsługi.?
marie ta relacja przypomina Twoje relacje domowe. Nie powielaj tego.