Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez smerfetka0 » 20 sie 2013, o 12:47

Bianeczko nie denerwuj sie, nie potrzeba ci takiego stresu teraz. wierze ze bedzie wszystko dobrze, gratuluje :* pomodle sie za twoje powodzenie. trzeba byc dobrej mysli.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 20 sie 2013, o 15:03

Bianko :serce:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 20 sie 2013, o 17:12

Bianko postaraj się zapanować nad nerwami, bo to nic dobrego ani dla Ciebie ani dla maleństwa. Bądź dobrej myśli Kochana.. Też zwrócę się tam gdzie trzeba, trzymaj się :kwiatek: :serce2:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Justa » 20 sie 2013, o 18:40

Bianko, tak czułam, że jesteś w ciąży. Gratuluję. :cmok:
Nie martw się na zapas - co ma być, to będzie - a stres i nerwy na pewno nie pomogą. Łatwo powiedzieć, ale spróbuj nie myśleć o tym teraz, skup się na córci i w miarę możliwości na odpoczynku... Bardzo bardzo ciepło do Ciebie myślę i trzymam mocno kciuki!
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 20 sie 2013, o 19:02

wow co za wiadomość :kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Bianka » 20 sie 2013, o 21:29

Tak bardzo się boję, wszystko z przed 4 lat do mnie wraca, tak bardzo mało mam nadziei, żeby nie powiedzieć, że wcale jej nie mam :( mój mąż wierzy, albo tylko tak mówi, a ja nie potrafię :(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 21 sie 2013, o 19:34

Bianko, Kochanie, nie martw się! Bardzo trzymam kciuki by wszystko pomyślnie się u Ciebie ułożyło! :serce:
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 22 sie 2013, o 01:30

też mocno ściskam kciuki Biankoo :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Bene » 22 sie 2013, o 20:45

Ciężkie mnie czekają czasy.Nie dość że mam odstawione leki na tarczycę bo endokrynolog chce mój stan faktyczny stwierdzić,jest propozycja podania jodu radioaktywnego.Czuję się fatalnie fizycznie i psychicznie.
W poniedziałek jednodniówka w szpitalu,cewnikowanie tętnic ud.Bo mam zatory.
Pewnie w środę pociągiem a Amsterdamu do okolic Saarbruecken w Niemczech,odwiedzę córcie i zabiore auto,córcia kupuje go w moim imieniu ale dla córki mojej obecnej kobiety.(Mazda 3,motor 1.4 z 88KM,świetny stan)
Potem do domu na 2 pełne tygodnie urlopu.
Jak to wszystko poskładać nie wiem.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 23 sie 2013, o 00:03

umiera to forum :roll: chociaż może minie okres wakacyjny, to coś zacznie się tu dziać.

Bene, jesteś z tą kobietą, o której kiedyś pisałeś że stawiała Ci ultimatum związane z pracą?

eh, a ja jakoś pędzę dzień za dniem. ogólnie to czasami wątpię już w to, że może kiedyś być mniej samotnie. jakoś to ostatnio mnie tak dopada. i mimo że przez większą część czasu doceniam swoją samotność, jako możliwość ,,pobycia,, ze sobą, poznania siebie, to czasami dopadają mnie takie momenty, kiedy chciałoby się móc do kogoś przytulić.. może i mogłabym, ale problem jest gdzieś we mnie, co mi przeszkadza w tym wszystkim. boję się że zawsze już będę sama :roll:

dobrej nocy Wam :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Bene » 23 sie 2013, o 17:17

Tak,jesteśmy razem.Narzeka strasznie że nie ma mnie w domu,ma racje.Ma.Ale rozumie sytuację,myśle że będzie dobrze.A i mnie bardzo na niej zależy.To nie tylko przywiązanie,to o wiele więcej.

No a u mnie zaczęła sie poważna arytmia.We wtorek mam zbadać krew na TSH i FT4 a w środę ponownie Thiamazol do czasu gdy dostanę wiadomość z nuklearnej.5 dni przed jodem odstawić Thiamazol.Chyba 2ga połowa września.
Czuję się fatalnie.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 25 sie 2013, o 21:38

Ja się czuję świetnie. Od tygodnia jesteśmy u teściów, bo Ci wyjechali na 2 tyg. na wakacje. Został nam jeszcze tydzień, który ucieknie tylko patrzeć. Ten przeleciał tak szybko, że nawet nie wiem kiedy.

Weekend był sympatyczny... wczoraj na grilla i piwko wpadli znajomi. Dziś leniwiej, zrobiłam sobie SPA w domu i trochę się pouczyłam.
Było nam to strasznie potrzebne. Odpoczęliśmy... uświadomiłam sobie, że zyjemy w strasznym ścisku i nie mamy w zasadzie żadnej przestrzeni.
Przed przyjściem tutaj mówiliśmy, że będzie super, będzie luz, bo nie będziemy się martwić, że będą nas słyszeć i wiecie co? Od tygodnia nic się nie wydarzyło. Mi tak bardzo potrzebny był odpoczynek od niego i odwrotnie, że każde przy wolnej chwili zajmowało się sobą, robiło co chciało osobno, w innym pokoju, w innym miejscu.

Na samym początku pobytu tutaj wylądowaliśmy u weterynarza z psem teściów, bo się strasznie wygryzała i wylizywała przy ogonie, poza tym szurała zadem po ziemi i warczała... myślę, że pewnie gruczoły i fakt... tylko oprócz tego problemy okazało się, że psa żrą tak wielkie pchły, które łażą jedna na drugiej ... :evil: Wściekłość na teściów mi uszami wylatywała.... odrobaczyliśmy ją też, bo tego w ogóle nie robią.
Na to wszystko teść ,,No pewnie ma pchły." I to wszystko. Nie zamierzali nic z tym zrobić a przecież widzieli to i patrzyli na to co dzień. Ciekawe jak długo to trwało ... doszliśmy do tego, że sami będziemy tego pilnować... biedny pies nerwicy dostawał, spać nie mógł, bo wszystko go żarło i bolało. :(
Nie ma chyba sposobu, żeby do nich trafić :zalamka:

Powiem szczerze, że ogólnie nie mam ochoty wracać z powrotem do rodziców...
Obecna sytuacja mogłaby trwac i trwać... jest super.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 27 sie 2013, o 10:42

I to jest ból ,który zadają młodym dzisiejsi rządzący....
Młodzi powinni mieć możliwość z pensji utrzymać swoje mieszkanie i móc żyć samodzielnie i niezależnie,ale niestety ...pozbawienie perspektyw powoduje stres ,zniechęcenie brak poczucia stabilizacji i sensu,brak nadziei na przyszłość ,konflikty z rodziną i partnerem .To nie jest tylko sytuacja danego charakteru człowieka. Ludziom wmawia się ,że mają ze soba problem i nakłania do rozwiązania go u psychologów,a problemy idą niestety z zewnątrz ,tworzą je sytuacje bez wyjścia i brak nadziei .To jest cichy zabójca ludzkich dusz.
Mogę sie założyć Ksieżycowy Kasiorku,że 50% mniej macie teraz problemów,że spokojniej żyjecie na wiekszej przestrzeni,że macie czas i miejsce wsłuchać się w siebie i swoje potrzeby bez osób trzecich.
Szkoda mi Ciebie.........że tak nie może trwać
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 27 sie 2013, o 22:00

Ale tu pusto! :D Znaczy się, że chyba lepiej wszyscy się czują 8)

Impresjo, masz sporo racji. Niestety, młodzi nawet jesli osiagną niezależnośc to kredyt hipoteczny i tak powoduje, że każdego dnia odczuwają stres przed utratą pracy. My tak mamy, ale staramy sie o tym nie myśleć i rzadko rozmawiamy o tym.

A ja czekam na weekend i możliwość wyspania się... :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez marie89 » 27 sie 2013, o 22:39

Młodzi teraz pełni niepokoju i niepewności... Ale czy wcześniej było inaczej? Nie wiem.
marie89
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości