Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mariusz25 » 6 lip 2013, o 09:29

tak ruszylo mnie cos od pozytywnieinna co pisala,
ja skonczylem studia z wyroznieniem, uwielbialem nauke, mialem prace ale to jest jedna plaszczyzna
plaszczyzna zaradnosci, co z tego ze umiem duzo rzeczy jak emocjonalnie czuje pustke ktora mnie zabija od srodka albo wchodze w toksyczne zwiazki, przez to teraz cierpi maly czlowieczek (choc mam nadzieje ze juz niedlugo)
miara szczescia nie sa sukcesy to tylko fasada
mozna miec dyplom a plakac nocami i wic sie z bolupsychicznego plus tablety alkohol i tak to nic nie da
tak wiec po czesci masz racje a po czesci chyba nie, choc z drugiej strony moze masz inaczej
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 09:33

ale pozytywna wychowuje dziecko sama od niemowlęcia,!mariusz czytaj dokładnie,nie tylko sie szkoli.....
a w poduszke chyba każdy czasem płacze i to nie jest nic złego ,wręcz wskazane okazywanie emocji,ozdrowieńcze i dające nadzieję ,ze jest sie jeszcze człowiekiem a nie sukinsynem
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 6 lip 2013, o 09:34

impresja
wyrażać opinie na najróżniejsze tematy
czy to o dzisiejszej młodzieży w porównaniu z tą przed wojną
czy to fejsbuka
nawet opinie niepopularne
to co innego niż krytykować określoną konkretną osobę
w nieco zawoalowany sposób
wbijając jej szpile
tak jak tutaj Księżycową

ja owszem krytykuję wypowiedzi konkretnej osoby
i to jawnie
i złośliwie
i tą osobą jesteś Ty impresja
ale uważam, że nasz układ konfrontacyjny jest równy
więc sobie pozwalam

choć tak naprawdę jak się zastanowię
to w głębi ducha mam dla Ciebie sporo empatii
z racji zrozumienia dla różnych ludzkich zachowań
i chciałabym, żebyś tu znalazła swoje miejsce a nie tylko była krytykowana
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 09:39

biscuit napisał(a):impresja
wyrażać opinie na najróżniejsze tematy
czy to o dzisiejszej młodzieży w porównaniu z tą przed wojną
czy to fejsbuka
nawet opinie niepopularne
to co innego niż krytykować określoną konkretną osobę
w nieco zawoalowany sposób
wbijając jej szpile



biscuit napisał(a):choć tak naprawdę jak się zastanowię
to w głębi ducha mam dla Ciebie sporo empatii
z racji zrozumienia dla różnych ludzkich zachowań
i chciałabym, żebyś tu znalazła swoje miejsce a nie tylko była krytykowana


A tu co zrobiłaś,jak nie wbiłaś szpilę? Pogarda bije z Twojej wypowiedzi,zawoalowana,dwuznaczna pogarda.
Jesteś wytrawną manipulantką i jak kiedyś myslałam,że jesteś inna tak teraz nie mam dla Ciebie ani trochę szacunku za Twoje w stosunku do mnie ordynarne odzywki,za obrażanie mnie epitetami z rynsztoka i chroń Panie przed Tobą Twoich ewentualnych pacjentów,bo im dopiero sieczke z głowy zrobisz.
Ostatnio edytowano 6 lip 2013, o 09:43 przez impresja7, łącznie edytowano 2 razy
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 6 lip 2013, o 09:42

impresja
nie mam dla Ciebie pogardy
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 09:42

to moze bis dla siebie??
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 6 lip 2013, o 09:49

dla siebie też nie

jestem tu osobą prywatną jak każdy inny
zachowuję się spontanicznie
i absolutnie nie stosuję profesjonalnych standardów zawodowych
bo byłoby to nawet dla mnie szkodliwe
przenosić do życia prywatnego standardy zawodowe
i z ludźmi, z którymi rozmawiam prywatnie, w czasie wolnym
rozmawiać jak z ewentualnymi pacjentami/klientami
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez zajac » 6 lip 2013, o 09:49

A ja sobie myślę tak: niekoniecznie chodzi o rzeczywistą siłę danej osoby, tylko o to, jak ona chce sama siebie postrzegać. Jeśli ktoś chce myśleć o sobie jako o kimś, kto potrafi przenosić góry, to owszem, będzie to robił. Ponosząc nieraz duże koszty emocjonalne takiego postępowania.
A jeśli ktoś ceni sobie swoją ostrożność i rozwagę, powolne, ale konsekwentne działanie, to będzie właśnie tak postępował.
Po upływie jakiegoś czasu może się okazać, że obie osoby są w tym samym miejscu, tylko pierwsza dotarła tam w ten sposób, że stany bardzo wysokiej mobilizacji przeplatały się u niej ze stanami ogromnego zmęczenia graniczącego z depresją; a druga dotarła powoli, małymi kroczkami.
Każda z tych postaw może być skuteczniejsza od drugiej w jakiejś sytuacji, ale ogólnie obie mają plusy i minusy. Może też być tak, że z czasem osoba dojdzie do wniosku, że to jej przekonania na swój temat są przyczyną takiego, a nie innego sposobu postępowania -- i po zmianie tych przekonań zacznie ewoluować w drugą stronę. Ale nie zrobi tego na "pstryk".
Uważam więc, że licytowanie się, kto może więcej i bardziej, nie ma sensu.
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 10:06

Zającu nie zrozumiałaś sensu wczesniejszych wypowiedzi,tu nie chodzi o licytowanie sie kto lepiej i szybciej.
Sedno tych wypowiedzi mozna ująć w takim jakby haśle,odezwie do młodych:
"Ksieżycowa,Słoneczna czy jakakolwiek inna młoda dziewczyno o lękliwym usposobieniu i małej wierze w siebie zobacz,że tej ,tamtej i tej dziewczynie w trudniejszych warunkach niż twoje udało się ,zmieniła swoje życie,
a więc i Ty mozesz ,i Ty dasz radę, i ty potrafisz,tylko działaj,działaj ,działaj,nie wyszukuj bóli brzucha,wątroby,braku sukienki,lepszego wykształcenia innych .Miej to w doopie,rób swoje miej cel i działaj ,ale cieżko pracuj bo tak drastyczna zmiana życia czy to małymi kroczkami czy wielkimi susami jest poparta wielka pracą ,duzymi wyrzeczeniami ,ale jak cel jest to wszystko wydaje się łatwe,ale działaj i nie rozmieniaj sie na drobne"!

Natomiast na wyszukiwaniu niemożliwosci na gadaniu ,ze chciałoby sie to i tamto,ale zaraz stwierdzaniu bo sie nie moze tego i tamtego bo przeszkadza to i tamto traci sie duzo cennego czasu i energii, opada wiara w to,ze jest sens sie starać
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 10:17

biscuit napisał(a):dla siebie też nie

jestem tu osobą prywatną jak każdy inny
zachowuję się spontanicznie
i absolutnie nie stosuję profesjonalnych standardów zawodowych
bo byłoby to nawet dla mnie szkodliwe
przenosić do życia prywatnego standardy zawodowe
i z ludźmi, z którymi rozmawiam prywatnie, w czasie wolnym
rozmawiać jak z ewentualnymi pacjentami/klientami

Nie oddzielisz swojej osobowości prywatnej od zawodowej,nie wiesz tego że obie sfery sie przenikają?
Zdemujesz skórę zawodową i wkładasz prywatną? inaczej myslisz,inaczej piszesz w tych dwóch róznych światach? to schizofrenia,choroba tak funkcjonuje ,a nie zdrowy człowiek
bajka niuniu,jeszcze musisz sie troche pouczyc
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 6 lip 2013, o 10:19

impresja
piszesz subiektywnie
prawdopodobnie kierując się tym
co Ty byś zrobiła, żeby osiągnąć życiową, pożądaną zmianę

natomiast
to ludzie są ekspertami od swojego życia
każdy od swojego
i clue polega na tym, żeby odnaleźli i wypracowali swoja metodę
zgodną ze swoimi predyspozycjami, uwarunkowaniami środowiskowymi, celami itp.
jeśli nawet pracują nad tym w terapii
to terapeuta nie doradza im, co konkretnie mają zrobić
tylko próbuje razem z tą osobą odnaleźć tą indywidualną, jej własną drogę

czy rady takie jak Twoje mają na człowieka wpływ stymulujący czy zwiększający lęk
to kwestia indywidualna
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 10:23

ja nic nie radzę,tylko uważam,że podany przykład dzielnych ludzi w trudnych sytuacjach życiowych jest elemantem dajacym nadzieję ludziom wątpiacym i nie wierzącym w swoje siły .Działa to tak uważam,:skoro ktoś moze to i ja też dam radę.
Od razu sie robi na duszy raźniej i wstępuje nowa energia,ale jak sie mówi nie mogę tego i tego bo to i tamto i wszystko sie takimi słowami torpeduje to opada wiara w to ,że da sie radę. wszystkie propozycje zawsze mozna zbić znajdując niemozliwosc ich wykonania.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 6 lip 2013, o 10:24

impresja7 napisał(a): bajka niuniu

ok
ja niunia
Ty raszpla
w takim razie możemy się rozejść 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 10:26

biscuit napisał(a):czy rady takie jak Twoje mają na człowieka wpływ stymulujący czy zwiększający lęk

przepraszam,odpowiedz mi ,czy moja propozycja,że "dasz radę i jest to mozliwe " ma element zwiekszający lęk?
To jaka propozycja jest stymulująca i dająca nadzieję? bis?
Ostatnio edytowano 6 lip 2013, o 10:29 przez impresja7, łącznie edytowano 2 razy
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 6 lip 2013, o 10:27

biscuit napisał(a):
impresja7 napisał(a): bajka niuniu

ok
ja niunia
Ty raszpla
w takim razie możemy się rozejść 8)

no widzisz kolejny rynsztokowy epitet z Twoich ust.......i to ja jestem wredna.......paradoks.........
jezeli pacjent nie posłucha sie Ciebie lub powie odmienne zdanie też obdarzysz go swoim bogatym ordynarnym słownictwem?
Ostatnio edytowano 6 lip 2013, o 10:31 przez impresja7, łącznie edytowano 2 razy
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości

cron