Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez blanka77 » 19 mar 2013, o 11:57

Kiedy masz rozmowę? :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 11:59

Czwartek! Spotkanie z zarządem. musze do tego czasu skończyć czytać ksiązke o poszukiwaniu pracy, bo niektóre rady sa mądre :D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez blanka77 » 19 mar 2013, o 12:00

Czytaj, czytaj. Ale bądź naturalna podczas rozmowy, bo to jest Twój atut :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 19 mar 2013, o 12:04

Honest napisał(a):
Księzycowa, Cat nie miała nic złego na myśli. Nie bierz tak wszystkiego do siebie, bo cięzko Ci bedzie.

Cat, w PL to róznie bywa, zalezy na kogo trafisz. jeden daje skierowania, a inny lekarz nie. Ja pamietam jak po zdjęciu gipsu tak bolała mnie noga długo i mówię lekarzowi, że to nie jest normalne przecież, a on do mnie, czego pani oczekuje? Skierowania na USG? I pewnie bym dostała, ale wyszłam i zaczęłam chodzic prywatnie. I operację w trybie pilnym miałam, a on uważał, że jest wszystko ok :roll:


Ja setki razy piszę tu, że nie mogę przestać się nakręcać z byle pierdołą itp. że histerii potrafię dostać ostatnio .... chciałam tylko pogadać, nic więcej.
Mniejsze umówiłam się na za tydzień na 26.03. o godz. 16.40 ale mam być wcześniej, żeby jakieś kropelki łyknąć. I trafiłam na promocję :)
Teraz tylko przestać myśleć, że padne i nie wstanę. :roll:
Z tymi skierowaniami, to zgadzam się z Honest, Ja tez nie rzygam krwią ani nic i skierowanie bym dostała gdyby mi nie przeszło. Alen teraz to i tak nie wytrzymam.... :(

Honest gratuluję :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 12:04

Dzięki, będe o tym pamietać! :haha: No własnie poszłam na tę rozmowe na dużym luzie.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez blanka77 » 19 mar 2013, o 12:08

Honest napisał(a):Dzięki, będe o tym pamietać! :haha: No własnie poszłam na tę rozmowe na dużym luzie.


I tak trzymaj, bo to bardzo ważne żeby być wyluzowaną, a nie sztucznie miłą :) ale trzeba tez trochę dyplomacji i profesjonalizmu :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 12:10

To prawda Blanka! Jak jechałam na tę rozmowę to miałam tyle perypetii... najpierw nie przyjechał jeden autobus - 20 min w plecy, drugi się spóźnił, zapomniałam, ze moja kiecka jest wąska i musiałam tak drobnic kroki idąc w kozakach na szpilce... Że jak już tam dotarłam to byłam taka szczęsliwa :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez blanka77 » 19 mar 2013, o 12:13

To teraz wybierz się na piechotę :)

Ciesz się, że nie zostałaś niezauważona i obojętna dla ludzi rekrutujących :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 12:15

Oj, Blanko, dla wielu zostałam... :bezradny: Ale co by nie było, mój szef zawsze mówił, że on to podziwia, że ja w pracy nigdy nie mam złego humoru. Jak dzwonili Klienci to zawsze sobie z nimi pogadałam wesoło, bo fakt, bardzo to lubiłam, kontakt z ludźmi, często o cudownym głowie 8) Mmmmmmmmm 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 19 mar 2013, o 12:17

Honest jak lubisz kontakt z ludźmi, to idź do sklepu do pracy... tam to stwierdzisz, że juz nie lubisz ludzi i na oczy widzieć ich nie chcesz :D
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 12:22

Wiesz co Księzycowa, ja pracowałam w dziale handlowym i miałam kontakt telefoniczny z Klientami. I przyznam, ze 99% była bardzo miła, kulturalna, naprawde ludzie na poziomie. Ale mój tata krótki czas pracował też z Klientami detalicznymi i mowił, że bywają zaj... uciązliwi :D Z firmami, korporacjami pracuje mu sie o niebo lepiej.

Choć jak pracowałam w pomocy społecznej to doskonale radziłam sobie z trudnymi ludźmi. Nienawidzili mnie bo burzyłam ich status quo 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 19 mar 2013, o 12:25

Po prostu się do tego nadajesz :)
Nie wiem kiedy to było ale jak ja siedziałam na słuchawkach, to byli tak chamscy, ze koniec a detaliczni, to już w ogóle... takie dymu potrafili narobić, że młodsze koleżanki po awanturze się potrafiły na zapleczu poryczeć.
Ja to chodziłam nabuzowana, bo nic im nie mozna było powiedzieć. Ale ogolnie mnie dużo kosztowała taka praca no i nie Cierpię handlu,...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 12:28

Ja to lubię, ale nie sklep (nigdy nie pracowałam w sklepie), tylko jakaś firma, dystrybutor, importer.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 19 mar 2013, o 12:29

Coś czuję, że tak to bym też lubiła :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 19 mar 2013, o 12:42

A w ogóle mój kot ma nowa zabawę - skoki na suszarke do ubrań :mrgreen: I tak sobie leży i żadne psik nie pomaga.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości