Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 18 mar 2013, o 15:46

Pozytywna, łatwiej byłoby pomalaowac jaja na twardo :lol:
Winogronko, Twój brat to geniusz! Niezły tekst!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio edytowano 18 mar 2013, o 15:47 przez Honest, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 18 mar 2013, o 15:47

blanka77 napisał(a):
pozytywnieinna napisał(a):hahahahahah Blanka, zamykaj kompa, hahahahahah ....

No Honest :haha:


Jak nie było komputerów to więcej dzieci było :)


A jeszcze jak prądu zabrakło... Wiem, bom ja z rocznika wyżu :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez blanka77 » 18 mar 2013, o 15:51

U nas często nie ma prądu :mrgreen: ale widocznie za krótko go nie ma :mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Jak się czujesz?

Postprzez blanka77 » 18 mar 2013, o 15:53

Raport mam pozytywny :mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 18 mar 2013, o 16:17

blanka77 napisał(a):Raport mam pozytywny :mrgreen:


No to musisz to opić :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 18 mar 2013, o 16:32

Honest napisał(a):Winogronko, masz rację! Moja bratanica do mojego brata szwagierki powiedziała jak była mała, że ciocia Marlena nie ma dzieci bo cały czas siedzi przed komputerem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To tak jak ja :lol:
Ja nie mam poczucia humoru,
ale bratankowi bym wybaczyła :mrgreen:
Własnie wróciliśmy ze spacerku, była kupka a potem deserek...
Teraz uczymy się czołgać 8)
Jeju, no to nie dla mnie...

Honest, tym razem my oboje w delegacji,
tak jakoś lżej na duszy się robi :D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 18 mar 2013, o 16:38

Honest, ja to wiem, że na twardo :)

ale przedszkole chyba nie, pytałam, czemu nie na twardo, nie uzyskałam odpowiedzi :mrgreen:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 18 mar 2013, o 16:51

Honest napisał(a):Księzycowa, gastro to nie tragedia. Miałam 4 razy. I 3 razy sondę, w tym raz przez 13 godzin. Obys nie miała tego, ale tragedii nie ma, jest to do przejścia. Albo zapytaj lekarza o helicobacter. Dostępne sa testy wykrywające to cus.



Juz miałam kurację na helicobacter, bo z krwi mi wyszło. Inhibitory + antybiotyk.
Jak mnie skierują na badanie pomyślę o tych Twoich 13 h ... :wink:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 18 mar 2013, o 19:35

Mahika, miło spedzasz czas i nie siedzisz sama w domku. Choc raczej w mojej opinii jesteś osobą, która nie ma problemu z byciem samemu np. podczas delegacji swojego Mena :D To dobra cecha!

księzycowa, ja tę sonde 13 - godzinna to miałam jak się zatrułam w szpitalu. Normalnie trwa to ok. 2 godzin. Choć przyznaje sie bez bicia, że raz nie dałam sobie zrobić sądy w wieku 9 lat 8) Potem w wypisie miałam, że sądy nie wykonano z powodu braku wspólpracy pacjentki :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 18 mar 2013, o 19:39

Honest napisał(a):księzycowa, ja tę sonde 13 - godzinna to miałam jak się zatrułam w szpitalu.


Zaraziłaś się czymś będąc w szpitalu? Zaufaj tu człowieku slużbie zdrowia :roll:

Honest napisał(a):Potem w wypisie miałam, że sądy nie wykonano z powodu braku wspólpracy pacjentki :mrgreen:


Ja to się obawiam, że obecnie będe miała taki wpis :mrgreen:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 18 mar 2013, o 19:42

Pierwszy raz cierpiałam przez 3 tygodnie.
Potem nauczyłam się być sama ze sobą,
zobaczyłam ze to nie takie straszne :)
Lubię to.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 18 mar 2013, o 19:43

Zatrułam się ryba. Wymiotowałam jak dziki kot, kilkanaście razy, w tym przez sen. Sprawę zatajono, szybki wypis ze szpitala, żeby sanepidu nie wzywać. Moja sąsiadka tam pracowała i mówiła nam, że bali się zamknięcia oddziału.

I jedna wazna sprawa - nigdy się nie zgadzaj na uczestnictwo studentów przy gastroskopii - trwa 2 razy dłużej :? Ja ostatnią robiłam prywatnie i inny komfort był. A sonda to najlepiej przez nos. ustami to masakra i dlatego nie dałam sobie zrobić. Bo pielegniarka sadystka uparła się ustami, a to nie było konieczne i strasznie uciązliwe. I tak mnie szarpała, że ją podrapałam. Nie żałuje tego :twisted:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 18 mar 2013, o 19:44

mahika napisał(a):Pierwszy raz cierpiałam przez 3 tygodnie.
Potem nauczyłam się być sama ze sobą,
zobaczyłam ze to nie takie straszne :)
Lubię to.



Bo podobno w samotności człowiek "słyszy" jaki jest naprawde. I jesli jest ok, to cieszy się tym, a jesli nie, to zagłusza to i na siłę wiedzie zycie z wyłączeniem takich samotnych chwil :D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 18 mar 2013, o 19:54

Zastanawiające Honest, zastanawiające...
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 18 mar 2013, o 20:00

Honest napisał(a):I jedna wazna sprawa - nigdy się nie zgadzaj na uczestnictwo studentów przy gastroskopii - trwa 2 razy dłużej :? Ja ostatnią robiłam prywatnie i inny komfort był. A sonda to najlepiej przez nos. ustami to masakra i dlatego nie dałam sobie zrobić. Bo pielegniarka sadystka uparła się ustami, a to nie było konieczne i strasznie uciązliwe. I tak mnie szarpała, że ją podrapałam. Nie żałuje tego :twisted:


Nie zgadzam się na takie eksperymenty nigdy. Dbam o swój komfort i spokój w miarę mozliwości. Nie jestem dobrym materiałem na naukę... a samo badanie również zrobie prywatnie - nie jestem samobójcą. :D NFZ nie ma możliwości zrobić tego przez nos (nie stać ich na na tak dobry sprzęt pewnie :lol: ), a taką metodę wybrałam, bo pchać sobie czegoś do ust to za nic sobie nie dam. Nawet na głupim jasiu, bo na mnie słabo takie cos działa a czytałam, że niektórzy wszystko pamiętają, także może zalezy od organizmu - ja nie ryzykuję. Poza tym nie chcę spać, chce wiedzieć co się będzie dziać, czyli słynne poczucie kontroli.
Dobrze babie zrobiłaś... najlepsze, że prywatnie takiej mendy raczej nie spotkasz, bynajmniej ja sie nie spotkałam prywatnie a na fundusz i owszem.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości

cron