Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Abssinth » 19 gru 2012, o 18:57

Co do bycia członkiem wspólnoty to akt apostazji jest prosty, krótki oraz obecnie w Polsce modny.


bardzo ladnie, wrecz podrecznikowo, uzywajac krotkiego slowka 'modny', zinfantylizowalas caly fenomen odcinania sie od kosciola katolickiego; przemyslenia wielu ludzi, ktorzy w koncu protestuja przeciw temu, ze zostali zapisani do tej instytucji bez ich wiedzy i zgody; oraz czesto dosc ciezkie przeprawy, przez ktore musza przejsc ludzie, ktorzy w zaden sposob nie czuja sie czlonkami tej instytucji, jednak wciaz sa traktowani jako jej czesc.

:/
jesli nie traktujesz innych z szacunkiem, dlaczego wolasz, ze Twoje przekonania zasluguja na lepsze traktowanie?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 19 gru 2012, o 18:57

Sansevieria napisał(a): Twój sposób wypowiadania sie o tym, co dla mnie jet bardzo ważną częścia życia spowodowal, że po prostu nie mam ochoty na dalszą rozmowę z Tobą.

mogłam oczywiście nie napisać
że te reguły są wg mnie "popaprane"
tylko że są na przykład niespójne z moimi przekonaniami
byłoby to poprawne pod względem komunikacji

tyle że naprawdę, wg mnie
to, że ja pójdę do spowiedzi i wyspowiadam się z seksu
żeby dostać karteczkę i zostać matką chrzestną
jest wg reguł religii traktowane jako większa przewina
niż zamordowanie człowieka
to naprawdę nosi jak dla mnie znamiona patologii
czyli jest "popaprane" mówiąc kolokwialnie
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Sansevieria » 19 gru 2012, o 19:15

Abssinth, ja jestem w staanie zauważyć jak coś jest lansowane w mediach. O ile mogę szanować indywidualną przemyślaną decyzję konkretnego człowieka (akt apostazji, tak przy okazji, może wynikać ze zmiany wiary czy odejściu od wairy w wyniku różnych okolicznosci, nie musi byś od razu aktem protestu przeciw zapisaniu do Krk w dzieciństwie), o tyle teraz widac perfekcyjne jak ta fala jest nakręcana. Robi coś na kształt mody, podobnie jak z innej strony nakręcono modę na egzorcyzmy.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 19 gru 2012, o 19:15

i żeby nie było
ja rozumiem, że to są określone reguły religijne
wolny wybór, czy się je przyjmuje czy nie
i tak dalej

tyle że wyrażanie opinii
co się sądzi o tych regułach
nie jest wg mnie personalnie ubliżające konkretnym osobom
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 19 gru 2012, o 19:31

biscuit napisał(a):
impresja7 napisał(a):bis z kim spędzasz czas świąteczny,jak?

aż się boję napisać
że spędzam je w sposób tradycyjny z rodziną 8)

Tak myślałam ,a czy mamusia wie jaką ma postępową córeczkę?
Czy te teorie przy stole świątecznym też wygłaszasz ,czy tylko w piśmie jesteś odważna?
Pewnie przyjeżdzasz z duzego miasta do jakiejś mieściny i grzecznie wykonujesz wszystkie obrzędy jakie mamusia każe.a rodzicom nawet przez myśl nie przejdzie co spaceruje w głowie ich córeczki,która robi karierę w mieście.
Jak zwykle mocna w pismie ,a nie w czynach.Dużo hałasu o nic.
Krowa co duzo ryczy ponoć mało mleka daje.
Te teksty tutaj to chyba raczej cwiczenie intelektualne ,a nie jakieś przemyślenia oparte na doświadczeniu.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 19 gru 2012, o 19:48

a może ma normalnych rodziców :haha:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 19 gru 2012, o 20:06

impresja7 napisał(a): Czy te teorie przy stole świątecznym też wygłaszasz ,czy tylko w piśmie jesteś odważna?

tak
tyle że ja nie wiem
czemu uważasz
że piszę jakieś odważne rzeczy...
wg mnie mówię zwykłe rzeczy
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 19 gru 2012, o 20:16

Yyyyyyyyyyy nie będzie miała w czym szukać i nie będzie wiedziała jak znaleźć


uda sie do Matki Boskiej Wikipedyjskiej :mrgreen:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 19 gru 2012, o 20:45

ostatecznie można miec Biblię zawsze pod reką.
Ciekawa aplikacja jest na smartfon.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 19 gru 2012, o 20:52

tyle że naprawdę, wg mnie
to, że ja pójdę do spowiedzi i wyspowiadam się z seksu
żeby dostać karteczkę i zostać matką chrzestną
jest wg reguł religii traktowane jako większa przewina
niż zamordowanie człowieka
to naprawdę nosi jak dla mnie znamiona patologii
czyli jest "popaprane" mówiąc kolokwialnie


Bis ja jestem lajkonikiem w tych sprawach ale mysle ,ze troszke mieszasz , morderswo jest jednym z najciezszych grzechow z tego co pamietam ale

Zabójstwo jako akt jednorazowy, za który penitent żałuje oraz szczerze obiecuje poprawę jest po prostu grzechem ciężkim. Ale jeśli by się spowiadał zawodowy zabójca, który tak ogólnie uważa że zabijanie może i jest złe ale przecież on zabija złych ludzi oraz przy okazji zarabia na życie, czasem może i żałuje że tak a nie inaczej żyje ale wcale nie zamierza porzucać zawodu - tu jest inna syutuacja, bo brak nieodzownego elementu postanowienia poprawy. O ile skrucha moze być na poziomie minimalnym czyli "skoro Dekalog mówi, że to grzech to znaczy że źle czyniłem choć osobiście wcale nie załuję za bardzo/nie czuje żalu i nie dostrzegam co w tym takiego złego), o tyle postanowienie poprawy musi być szczere. Jeśli jest udawane to całosć jet profanacją sakramentu, spowiedź jest nieważna, przyjęcie Komunii jest świetokradztwem itd. Szczerości nikt nie sprawdza, bo niby jak - zatem rzecz wyłącznie w wewnętrznej uczciwości penitenta.


:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 19 gru 2012, o 21:04

aaa to jeszcze rozumiem ale jest wiele rzeczy ktorych w KK NIErozumiem albo z ,ktorymi sie nie zgadzam.




Ja zasiadam do stolu z moim dziadkiem ,ktory jest bardzo wierzacy ,dziele sie oplatkiem i wlasciwie wiele rzeczy robie wlasnie dla niego , nie musze dyskutowac przy stole o moich watpliwosciach religijnych..zreszta malo jest ludzi z ktorymi da sie na ten temat porozmawiac .nawet Tobie impresjo wiele rzeczy jest trudno zrozumiec .
:bezradny:

i tak jak pisala agik to dla mnie tradycja i jakas tozsamosc .
Ostatnio edytowano 19 gru 2012, o 21:09 przez caterpillar, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 19 gru 2012, o 21:09

nawet?
bez przesady...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 19 gru 2012, o 21:23

co nawet?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Abssinth » 19 gru 2012, o 21:24

Sansevieria napisał(a):Abssinth, ja jestem w staanie zauważyć jak coś jest lansowane w mediach. O ile mogę szanować indywidualną przemyślaną decyzję konkretnego człowieka (akt apostazji, tak przy okazji, może wynikać ze zmiany wiary czy odejściu od wairy w wyniku różnych okolicznosci, nie musi byś od razu aktem protestu przeciw zapisaniu do Krk w dzieciństwie), o tyle teraz widac perfekcyjne jak ta fala jest nakręcana. Robi coś na kształt mody, podobnie jak z innej strony nakręcono modę na egzorcyzmy.


hmmm
'lansowane w mediach' - czy Ty bezkrytycznie przyjmujesz wszystko, co Ci jest podawane w mediach? czy tez uwazasz, ze Ty nie, ale wszyscy inni sa tak straszliwie zmanipulowani, ze przyjma kazda mode, jaka 'media' im podadza?

a nawet jesli istnieje 'moda' na postepowanie zgodnie ze swoim swiatopogladem (jakiekolwiek jest tego swiatopogladu zrodlo...) ... to chyba dobrze, czyz nie? (tak przy okazji, nawiazujac do powyzszych wypowiedzi nt hipokryzji uczestniczenia w obrzedach, bo 'co ludzie powiedza' etc)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak się czujesz?

Postprzez anna maria » 19 gru 2012, o 21:24

Cat.moj starszy syn poniewaz popelnil dwa przestępstwa podobne to odwiesili mu wyrok i mial roczek spędzić w ZK ale zostal zlożony wniosek o dozór elektroniczny czyli odbywanie kary w domu i dzisiaj został rozpatrzony pozytywnie. Jutro przyjadą założyć mu bransoletę.
Ano, kłopoty mnie nie odpuszczaja.
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości