Justa napisał(a):anna maria, napisz wieczorem, jak się czujesz po.
Sans, w obliczu tego, co napisałaś o rodzicach i chrzestnych - ileś lat temu chrzciłam małą dziewczynkę w kościele katolickim (jako matka chrzestna) - jak to jest więc, że chrzestny tej małej jest wyznania prawosławnego? (oczywiście nie przystępował do katolickiej spowiedzi ani komunii)
biscuit napisał(a):Sansevieria napisał(a): Spowiedź to nie procedura tylko sakrament. Jak ktos jest "nie w porządku" względem nauk Krk to odbyć może co najwyzej spowiedź świętokaradzką czyli całkowicie nieważną. Jeśli przystąpi po takiej do komunii popełni kolejne świętokradztwo, tu z dodatkiem grzchu zgorszenia publicznego. Poza tym zaś z punktu widzenia nauki Krk pozostaje niejako równolegle w stanie tzw. grzechu przeciw Duchowi Świętemu ( na ogól wiecej niż jednego), a te grzechy to u nas najcięższy kaliber, znacznie solidniejszy niz zabójstwo czy cudzołóstwo.
no to już jest totalnie popaprane wg mnie
żeby zabójstwo traktowane było pod względem ciężaru przewiny
lżej niż przystąpienie do spowiedzi lub komunii
będąc "nie w porządku" względem nauk Krk
tym bardziej zniechęca to do przynależności do organizacji
która tak rozkłada ciężar przewiny...
caterpillar napisał(a)::wink:
spoko lubie takie polaczenia
Sansevieria napisał(a):Łk. 23.34 zobowiązuje...mnie.
Sansevieria napisał(a): Tak w sposób nieco "nie wprost" właśnie mi powiedziałaś publlicznie że mam popaprane poglady...
impresja7 napisał(a):bis z kim spędzasz czas świąteczny,jak?
Sansevieria napisał(a):
Bis, nie po to pisalam, zeby zachęcić do "wstępowania do organizacji" (zresztą nie istnieje takie coś jak "organizacja", istnieje wspólnota wiernych, ale nie zauważyłam, żeby interesowało Cię zbytnio poznanie tej religii nawet od strony czysto religioznawczej), tylko po to, żeby osobie otwartej (?) i tolerancyjnej (?) umożliwić spojrzenie na sprawę z tego drugiego punktu widzenia.
biscuit napisał(a):impresja7 napisał(a):bis z kim spędzasz czas świąteczny,jak?
aż się boję napisać
że spędzam je w sposób tradycyjny z rodziną
impresja7 napisał(a):Sansevieria napisał(a):Łk. 23.34 zobowiązuje...mnie.
Yyyyyyyyyyy nie będzie miała w czym szukać i nie będzie wiedziała jak znaleźć
Sansevieria napisał(a): Co do bycia członkiem wspólnoty to akt apostazji jest prosty, krótki oraz obecnie w Polsce modny.
caterpillar napisał(a):no to już jest totalnie popaprane wg mnie
żeby zabójstwo traktowane było pod względem ciężaru przewiny
lżej niż przystąpienie do spowiedzi lub komunii
będąc "nie w porządku" względem nauk Krk
no ale przystapienie do spowiedzi =chec poprawy (dazenie do poprawy), wiec po zabiciu kogos jest wieksza szansa otrzymania rozgrzeszenia niz w przypadku gdy zyjesz z kims bez slubu i swintuszysz poniewaz mimo ,ze idziesz do spowiedzi w rzeczywistosci nie masz zamiaru nic z tym zrobic
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości