Jigsaw tak Ty masz we wszystkim pecha...wszyscy są przeciwko i rzucaja Ci kłody pod nogi poza tym zasmiecają Twoj watek od kilkunastu stron mnóstwem porad i to ich wina, że masz ten wysiłek gdzieś bo przeciez nie ma zajęcia i przeznaczenia dla Ciebie...
Do autora bo Pan powyzej juz mnie zmeczył
A rozmawiałeś z rodzicami? Być moze oni teraz tak bardzo skupili sie na swoim problemie, że zapomnieli o Tobie ...co oczywiscie miejsca mieć nie powinno..
szkoła i ludzie w szkole maja to do siebie, że czasem sa z nami...czasem przeciwko nam...co prawda już dawno tam nie byłam...ale pamietam jak takie sprawy sie przewalały miedzy ludzmi..raz sie było w centrum zainteresowania czasem nikt o Tobie nie pamietał...Pytanie czy jestes w stanie okreslic co spowodowało zainteresowanie Tobą przez pewne osoby w klasie? i w jaki sposób to zainteresowanie wyglada...czasem warto to gdzieś zgłosić i sie samemu nie wystawiać..sa tez sytuację gdzie jednak trzeba stanąć na przeciw i się zbuntować...czy ta grupa zna sie od dawna...co ich łaczy??