Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **nusia___** » 15 lip 2009, o 11:21

.......zaledwie 1,5 h snu.......nauka z ktorej i tak nic nie wynika bo nic nie lapie , ale i tak jest poprawa ze sie wogule zabralam za to majac nadzieje ze cos zapamietam........

przez **Goszka** » 15 lip 2009, o 12:01

czuję się wpędzona w poczucie winy.Czasem rodzina to krzyż który przygniata ciężarem,ale trzeba go nieść

przez **Filemon** » 15 lip 2009, o 12:32

sikoreczko...

przez **impresja** » 15 lip 2009, o 13:11

Czuje się cudownie :haha:

pelnia lata ,słonce ,upały ,wspaniałe owoce,wiśnie ,morele ,czereśnie ,czarne jagody....bukiety warzyw w ogrodzie i na targach ....wszystko raduje się i krzyczy swoją obfitoscią rodzenia,że świat jest piekny.....uwielbiam ten czas...........przetwory ,zapach zielonych pokrojonych ogórków ,zimny arbuz z lodówki..........czyż swiat nie jest cudny?

a cieplym wieczorem na tarasie z ksiażką w reku w gronie ukochanych.......mmmmmmmmmmmmmmmm.........cud życia i natury :slonko:

przez **April** » 15 lip 2009, o 16:24

szczęsliwa zakochana spełniona radosna usmiechnieta bezpieczna spokojna z nutką szalenstwa. i zdecydowanie przy Nim;)

przez **mahika** » 15 lip 2009, o 16:52

nadal mi przykro z powodu mamy kolezanki...
ale ogólnie to oddycham...

przez **marza** » 15 lip 2009, o 22:24

Zobojętniała, spowolniała, samotna, zagubiona, zmęczona. Mam ochotę poddać się , przestać walczyć.

przez **April** » 16 lip 2009, o 09:38

Mahiczka;*;*;*
poczuj się lepiej...

przez **mahika** » 16 lip 2009, o 09:54

żeby tak było, April

dziękuję...
obudziłam sie z dołem gigantem, może z godziny na godzine troche zmaleje, bo juz po kawie mi troche lepej patrzy się na świat...
:kwiatek:

zaraz mam umówioną wizytę u doktora, po uśnieżacze bólu duszy

nie wyrabiam bez magicznego proszku

cała jestem sztuczna... nawet dusza na sztucznym podtrzymaniu, bo rozpada sie na milion kawałków....

przez **Sanna** » 16 lip 2009, o 10:42

Mahiko, szkoda, szkoda, szkoda, że źle się czujesz. Szkoda, że te stany zabierają Ci jakąś część życia.

A ja.... ? Jestem zadowolona że już sama mogę sobie radzić z samą sobą. Ćwiczenie na dziś: będę spokojna i uważna w pracy: 3,2,1,0 START.

przez **impresja** » 16 lip 2009, o 11:33

szkoda ,ze takie piękne,mądre dziewczyny zamiast korzystac z mlodosci,życia ,cieszyc sie latem ,sloncem ,czerpac z życia garściami maja tyle problemów .A dystans do nich? A radosc życia?

przez **Goszka** » 16 lip 2009, o 11:40

w miarę dobrze się czuję...tfu...co ja mówię.Cudownie się czuję!

Życzę wszystkim miłego dnia

ps.Impresja Ty też sobie czasem wmawiasz,co?

przez **melody** » 16 lip 2009, o 12:22

Skąpana słońcem

Wyskoczyłam się poopalać, a ze mną trzy koty (kicie sąsiadki oczywiście... one są wszędzie... kiedyś je naprawdę policzę :roll:

)
Tyle u mnie, wracam na leżak

mel.

PS Mahika, wiem, że nie za bardzo mogę ci pomóc, ale myślę o Tobie ciepło :kwiatek2:

przez **mahika** » 16 lip 2009, o 16:49

---------- 16:00 16.07.2009 ----------

impresja napisał(a):szkoda ,ze takie piękne,mądre dziewczyny zamiast korzystac z mlodosci,życia ,cieszyc sie latem ,sloncem ,czerpac z życia garściami maja tyle problemów .A dystans do nich? A radosc życia?

ale ty nie rozumiesz

nie rozumiesz. ja sama nie rozumiem, dlaczego jest dobrze, zakładam firme, jestem w pełni sił, wszedzie mnie pełno itd, a nagle budze sie i nie moge wstac.... nie moge zyc... ja wcale tego nie chce.... ja nie mysle wieczorem, wstane jutro rano z mega dołem, bo to, to, to......ach jak mam duzo prpoblemów.... i tak nie zrozumiesz, mozesz podopiepszac mi jedynie.

---------- 16:49 ----------

ale wkońcu jestem tylko baba z warzywniaka...

przez **Sanna** » 16 lip 2009, o 17:20

Tak przy okazji.
Mahiko, ja nie znam twojej historii, przyczyny zaburzeń nastroju itp., ale mogę podpowiedzieć, że ja zostałam wysłana na ustawienia hellingerowskie. To jest metoda, która nie wiadomo do końca jak, ale działa. Ja po tym poczułam, jak pożegnałam się z depresją.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Kto przegląda forum